Do domu 45-latka w piątek przyjechała karetka, bo mężczyzna miał bardzo wysoką gorączkę. Podczas badania medycy uznali, że jego objawy są charakterystyczne dla zakażenia koronawirusem i przewieźli go do szpitala zakaźnego. Tam pobrano od niego wymaz do zbadania. Niedługo po tym mężczyzna uciekł.
Policja od początku znała tożsamość i miejsce zamieszkania tej osoby. Chociaż się ukrywał, zatrzymanie go było kwestią czasu.
Każda osoba, która jest podejrzana o zakażenie koronawirusem powinna wykazać się rozsądkiem. Musi mieć świadomość, że odpowiada nie tylko za siebie, ale także za wielu innych ludzi, których swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem naraża na ogromne ryzyko - mówi kom. Magdalena Nakoneczna z komendy powiatowej policji w Kędzierzynie-Koźlu.
W sobotę wieczorem okazało się, że wynik badania mężczyzny jest ujemny, co oznacza, że nie ma koronawirusa.
Policja apeluje, by w związku z epidemią koronawirusa bezwzględnie przestrzegać poleceń pracowników medycznych, a także innych służb m.in. sanepidu i policji.
Rząd zaostrzył karę za złamanie kwarantanny z 5 do 30 tys. złotych.
W Polsce głośno w sobotę było o dwóch innych uciekinierach z podejrzeniem koronawirusa. Obu policja zatrzymała.
Ze szpitala w Zgierzu w piątek uciekł mężczyzna, który był także poszukiwany listem gończym, bo miał do odsiadki 1,5 roku więzienia. Po zatrzymaniu przez policję, sąd zdecydował o 3-miesięcznym areszcie mężczyzny. Jeśli okaże się, że jest on zakażony, przedstawiony mu zostanie zarzut przestępstwa polegającego na sprowadzeniu niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób poprzez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat ośmiu.
Z kolei ze szpitala w Gdańsku uciekł, nie czekając na wyniki testu na koronawirusa, 24-letni mężczyzna, który wcześniej leczył się psychiatrycznie. Policja znalazła go w Makowie Podhalańskim w Małopolsce - jechał taksówką, przy sobie miał maczetę, ale nie stawiał oporu.
Wiemy ile osób zginęło w powodzi
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?