Dostanie się do pierwszej pięćdziesiątki było naszym celem i dziś mamy wielką satysfakcję - mówi prof. Jerzy Skubis, rektor Politechniki Opolskiej.
Zobacz: Politechnika Opolska. W ofercie uczelni kierunki tzw. zamawiane
48. miejsce w kraju wśród uczelni akademickich PO osiągnęła w ogłoszonym wczoraj rankingu szkół wyższych „Rzeczpospolitej” i „Perspektyw”. W ciągu roku awansowała o siedem miejsc i po raz pierwszy została najlepiej ocenioną uczelnią Opolszczyzny.
Pozycja politechniki wzrosła również w zestawieniu uczelni technicznych
Opolska szkoła wyższa przesunęła się z miejsca 15. na 13. Pod względem umiędzynarodowienia politechnika zajmuje w rankingu 33. lokatę w kraju. W kategorii innowacyjność została sklasyfikowana na 27. miejscu. Z kolei „prestiż wśród pracodawców 2011” pozwolił uzyskać PO 41. miejsce w Polsce.
- Cieszę się, że nasze postępy zostały dostrzeżone - dodaje prof. Skubis. - Wszyscy się rozwijają, ale ten ranking pokazuje, że my robimy to szybciej niż inni. W Polsce jest w sumie ok. 460 szkół wyższych. Miejsce w pierwszej pięćdziesiątce to powód do radości.
Trzeba też pamiętać, że pozycja uczelni w rankingu to również pochodna siły gospodarczej miasta i regionu. Opolszczyzna jest najmniejszym województwem, miasto też nieduże. Jak na taki ośrodek nasza lokata jest całkiem dobra.
Zobacz: Politechnika Opolska. Uczelnia dostała blisko osiem milionów złotych unijnego dofinansowania
Jak zapowiedział rektor Politechniki Opolskiej, ranking szczegółowo będzie analizowany na uczelni. - Musimy się zastanowić, w jakich dziedzinach stać nas jeszcze na poprawę - mówi prof. Skubis.
Uniwersytet Opolski w rankingu uczelni akademickich zajął 51. miejsce, utrzymując lokatę sprzed roku.
- To oczywiste, że wolelibyśmy piąć się w górę. Są pozycje, w których poprawiliśmy swoje notowania, są takie, gdzie odnotowaliśmy spadek - komentuje prof. Stefan Marek Grochalski, prorektor UO ds. kształcenia i studentów.
Uczelnia traci punkty na współpracy z otoczeniem, na tym, że pracodawcy nie zatrudniają absolwentów uniwersytetu. - Trzeba z nimi rozmawiać i w pewnym stopniu realizować w kształceniu ich oczekiwania - mówi prof. Grochalski.
Z rankingu wynika, że UO ma też kłopoty z wykładaniem w językach obcych dla obcokrajowców. Poza tym za mało ma słuchaczy studiów doktoranckich. Spadł także ostatnio indeks cytowań.
Całkiem dobrze wypada natomiast potencjał naukowy i efektywność naukowa. Np. bardzo dużo punktów uczelnia dostała za „nasycenie kadry osobami o najwyższych kwalifikacjach”. W tej kategorii jej notowania są wyższe od wielu uczelni notowanych w pierwszej dwudziestce rankingu. - Trzeba pamiętać, że działamy w małym mieście, a historia uniwersytetu to zaledwie 17 lat - podkreśla prof. Grochalski.
Wśród samych uniwersytetów UO zajmuje, podobnie jak przed rokiem, 16. miejsce (na 25 uczelni).
W rankingu niepublicznych uczelni magisterskich 53. miejsce (na 101) zajęła Wyższa Szkoła Zarządzania i Administracji w Opolu, odnotowując awans o 4 pozycje. Natomiast w zestawieniu państwowych wyższych szkół zawodowych PWSZ w Nysie zajęła 11. miejsce (na 25).
O pozycji na liście rankingowej decydują: prestiż uczelni, potencjał naukowy, efektywność naukowa, innowacyjność, warunki studiowania oraz umiędzynarodowienie studiów.
Zwycięzcą tegorocznego zestawienia jest Uniwersytet Warszawski, który o 0,29 punktu wyprzedził Uniwersytet Jagielloński.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?