Donald Tusk nie będzie kandydował do Sejmu z Gdańska, wyląduje na liście w stolicy, by w wyborczych szrankach stanąć naprzeciw Jarosława Kaczyńskiego. Co jednak będzie, gdy Kaczyński przeniesie kandydaturę do Białegostoku, a rzuci na stolicę Zbigniewa Ziobrę? Z drugiej strony Ziobro, wunderwaffe PiS-u, zrobi partii wynik nawet na pustyni, więc może rozsądniej będzie przegrupować Ziobrę na ścianę zachodnią, gdzie notowania IV RP kiepsko stoją. Na tej samej zasadzie Opolszczyzna będzie wybierać Sandrę Lewandowską z Samoobrony. Partia tu przeorana, przywódca spadochroniarz. Cała nadzieja w ponętnej posłance Sandrze, że uratuje wyborczy wynik. Też nietutejsza, ale za to ładna.
Gdzie LiD zdetonuje Aleksandra Kwaśniewskiego, to jest teraz najpilniej strzeżona tajemnica. Wiadomo: to nazwisko w dowolnym okręgu podziała jak bomba atomowa na lokalne układy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?