W tegorocznej 6. Edycji Ligi Narodów w piłce siatkowej startuje szesnaście kobiecych siatkarskich reprezentacji. Oprócz Polski są to: Brazylia, Bułgaria, Chiny, Dominikana, Francja, Holandia, Japonia, Kanada, Korea Południowa, Niemcy, Serbia, Tajlandia, Turcja, USA i Włochy.
Faza zasadnicza rozgrywek składa się z trzech miniturniejów, w których każda drużyna rozegra w sumie 12 meczów.
Polki mają za sobą już dwa turnieje. Biało-czerwone rozpoczęły rywalizację 14 maja w tureckiej Antalyi, gdzie bez straty seta pokonały: Włochy, Francję, Holandię i Japonię.
Następnie przeniosły się do Arlington w Stanach Zjednoczonych. Tam również zaprezentowały się znakomicie i odniosły komplet zwycięstw. Pokonały Serbię (3:1), Koreą Południową (3:0), Niemcy (3:0) oraz USA (3:1).
A już od 12 do 16 czerwca nasze siatkarki rozegrają ostatni turniej, tym razem w Hongkongu. Tam zmierzą się z Brazylią (12.06), Dominikaną (14.06), Tajlandią (15.06) i Chinami (16.06).
Natomiast turniej finałowy odbędzie się w Bangkoku. Wystąpi tam siedem drużyn, które uzyskały najwięcej punktów w fazie zasadniczej, a także ekipa Tajlandii, jako gospodarz imprezy.
Wśród zawodniczek, które trener Stefano Lavarini powołał do polskiej kadry, znalazła się również kluczborczanka Justyna Łysiak (obecnie gra w klubie Grot Budowlani Łódź). Zbieżność nazwisk nieprzypadkowa, gdyż Justyna pochodzi z siatkarskiej drużyny. Jej tato Mariusz Łysiak to prezes i jednocześnie szkoleniowiec 1-ligowego KKS-u Mickiewicz Kluczbork. Mama zawodniczki, Renata, także była siatkarką. W siatkówkę gra też brat Justyny, Michał i też na pozycji libero.
Justyna Łysiak jest wychowanką UKS Jedynka Kluczbork.
- Z ogromną przyjemnością śledzimy rozwój kariery Justyny, jest dla naszej młodzieży wzorem do naśladowania – napisał klub na swoim facebookowym profilu. - Nie umknęło naszej uwadze również to, iż w tym sezonie w TAURONLiga Justyna zajmuje czołowe miejsce w rankingu najlepiej przyjmujących, a przeciwniczki bardzo starają się ją omijać zagrywką.
Justyna Łysiak jest też stypendystką burmistrza Kluczborka.
- Bardzo pani Justynie kibicujemy – mówi burmistrz Jarosław Kielar. - Od wielu lat gra w siatkówce na najwyższym poziomie. Bardzo się cieszymy, że w tej chwili jest w kadrze Polski. Mamy nadzieję, że może też wystąpi na igrzyskach olimpijskich w Paryżu i co najważniejsze, zdobędzie jeszcze medal olimpijski. Tego jej oczywiście życzymy. Nasze siatkarki do tego medalu zmierzają, patrząc na ich grę w Lidze Narodów.
Włodarz Kluczborka podkreśla, że siatkarka jest świetnym przykładem na to, że warto dawać szansę i pomagać utalentowanych młodym ludziom.
- Pani Justyna tę szansę wykorzystała bardzo dobrze – dodaje Jarosław Kielar.
Mbappe nie zagra z Polską?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
