Pomalował na biało Forda T. Henry Ford przewraca się w grobie [zdjęcia]

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Drugiego Forda T pomalowałem na biało. Mam nadzieję, że Henry Ford nie przewróci się w grobie! - mówi Mirosław Dylong.
Drugiego Forda T pomalowałem na biało. Mam nadzieję, że Henry Ford nie przewróci się w grobie! - mówi Mirosław Dylong. Mirosław Dragon
Mirosław Dylong z Praszki odrestaurował i pomalował na biało Forda T? Dlaczego Henry Ford mógłby mieć o to pretensje?

Ford T to pierwszy seryjnie produkowany samochód na świecie. Henry Ford mawiał, że można go kupić w dowolnym kolorze, pod warunkiem, że jest to kolor czarny.

Mirosław Dylong z Praszki kupił i odrestaurował dwa Fordy T. Jeden pomalował na czarno, a drugi na biało.

Henry Ford przewraca się chyba w grobie.
- Czytałem jednak kiedyś, że chociaż wszystkie Fordy T były czarne, to Henry Ford posiadał jeden kolekcjonerski egzemplarz pomalowany na biało! Jeśli to prawda, to czuję się rozgrzeszony - śmieje się Mirosław Dylong.

Mirosław Dylong mieszka w Praszce. W domu stworzył prywatne Muzeum Motoryzacji.

W jego muzeum wśród eksponatów jest właśnie słynny Ford T z 1922 roku (czarny) i o rok młodszy biały egzemplarz tej marki, są także Mercedes Gazele z 1929 roku, Alfa Romeo 6C z 1929 roku, ale także polskie motoryzacyjne marki: Warszawa, Syrena, duży i mały Fiat. Biznesmen z Praszki zrekonstruował też automobil Boygen z 1905 roku.

Muzeum Motoryzacji w Praszce można zwiedzać po uprzednim umówieniu pod numerem tel. 605 479 708.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska