Uszkodzoną rzeźbę Karola Musioła - legendarnego burmistrza miasta - zdemontowano i przewieziono do firmy Art-Odlew.
Operacja była konieczna, bo w pomnik wjechał samochód dostawczy. Pękły mocowania, na których posadowiono posąg, a naprawy wymaga także fragment samego pomnika oraz fundament.
- Uszkodzenia są poważne, ale byłoby miło, gdyby pomnik wrócił do centrum już 27 października, gdy obchodzić będziemy kolejną rocznicą urodzin Musioła - przypomina Halina Żyła, prezes Towarzystwa Przyjaciół Opola, która "wychodziła" budowę pomnika.
Niestety na szybki remont nie ma szans. Urząd miasta - który odpowiada za pomnik - nie chce teraz deklarować, kiedy Musioł wróci przed most Zamkowy. Na razie w budżecie miasta nie ma na naprawę pomnika nawet złotówki.
Pieniądze pewnie prędzej czy później się znajdą, ale obecnie wszystko wskazuje na to, że pomnik mógłby stanąć ponownie najwcześniej w listopadzie.
Na razie ratusz nie ma wciąż kosztorysu naprawy, wie już jednak, że zdemontowany musi być fundament rzeźby. Ma do tego dojść niebawem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?