Pomnik Musioła szybko do centrum Opola nie wróci?

Artur  Janowski
Artur Janowski
Pomnik mocno się przechylił i musiał być zdemontowany.
Pomnik mocno się przechylił i musiał być zdemontowany. Archiwum
Ponad dwa tygodnie temu uszkodzony posąg zniknął znad Młynówki i na razie ratusz nie deklaruje nawet, kiedy znów go zobaczymy.

Uszkodzoną rzeźbę Karola Musioła - legendarnego burmistrza miasta - zdemontowano i przewieziono do firmy Art-Odlew.

Operacja była konieczna, bo w pomnik wjechał samochód dostawczy. Pękły mocowania, na których posadowiono posąg, a naprawy wymaga także fragment samego pomnika oraz fundament.

- Uszkodzenia są poważne, ale byłoby miło, gdyby pomnik wrócił do centrum już 27 października, gdy obchodzić będziemy kolejną rocznicą urodzin Musioła - przypomina Halina Żyła, prezes Towarzystwa Przyjaciół Opola, która "wychodziła" budowę pomnika.

Niestety na szybki remont nie ma szans. Urząd miasta - który odpowiada za pomnik - nie chce teraz deklarować, kiedy Musioł wróci przed most Zamkowy. Na razie w budżecie miasta nie ma na naprawę pomnika nawet złotówki.

Pieniądze pewnie prędzej czy później się znajdą, ale obecnie wszystko wskazuje na to, że pomnik mógłby stanąć ponownie najwcześniej w listopadzie.

Na razie ratusz nie ma wciąż kosztorysu naprawy, wie już jednak, że zdemontowany musi być fundament rzeźby. Ma do tego dojść niebawem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska