Ponad 140 wolnych miejsc w przedszkolach Opola

Artur  Janowski
Artur Janowski
Na razie do 32 miejskich przedszkoli przyjęto 3260 dzieci.
Na razie do 32 miejskich przedszkoli przyjęto 3260 dzieci. Paweł Stauffer
W dodatkowym naborze do miejskich przedszkoli do wzięcia będzie ponad 140 miejsc. Ratusz zdecydował się odblokować miejsca rezerwowane dla 5 i 6-latków, stworzy też trzy nowe oddziały przedszkolne.

Gdy napisaliśmy, że w przedszkolach zabrakło miejsc aż dla 274 maluchów w redakcji, a także w ratuszu rozdzwoniły się telefony.

Rodzice byli tym mocniej rozżaleni, że dodatkowy nabór miał dotyczyć zaledwie dziewięciu miejsc. Tylu rodziców nie złożyło bowiem pisemnego potwierdzenia, że pośle dziecko do danego przedszkola.

Ratusz zdecydował jednak, że w sumie rodzice będą mogli starać się o 143 miejsca.

- To efekt dwóch decyzji - wyjaśnia Irena Koszyk, naczelnik wydziału oświaty w Urzędzie Miasta Opola. - Po pierwsze "uwolniliśmy" 74 miejsca, które rezerwowaliśmy dla 5-6 latków (te dzieci zgodnie z przepisami trzeba przyjąć do przedszkola, nawet jeśli nie przejdą naboru-red.), po drugie stworzymy trzy dodatkowe oddziały. Pierwszy powstanie w przedszkolu nr 29, drugi w przedszkolu nr 3, a trzeci w Młodzieżowym Domu Kultury na osiedlu AK.

Te oddziały pomieszczą 60 maluchów plus 15 miejsc rezerwowych dla 5 i 6-latków. Miejsce rezerwowe dla dzieci z tych roczników utworzone będą też w przedszkolach nr 16 i 20.

- Z jednej strony uwalniamy miejsca, ale jesteśmy też gotowi na sytuację, gdy pojawią się dzieci, które musimy przyjąć - podkreśla Koszyk.

Uzupełniający nabór rozpocznie się 9 czerwca, a szczegółowe warunki rekrutacji można znaleźć w internecie na stronie: oświata.opole.pl.

Na pewno - podobnie jak przy pierwszym naborze - będą preferowane dzieci niepełnosprawne lub urodzone w rodzinach wielodzietnych. Dodatkowe punkty otrzyma także maluch, który np. jest wychowywany przez jednego rodzica.

- W o miejsce może się starać każdy rodzic przedszkolaka, w tym również ci, nie biorący udziału w pierwszym etapie rekrutacji - podkreśla Koszyk.

Urzędnicy mają nadzieję, że duża liczba dodatkowych miejsc, a także fakt wycofywania się samych rodziców (niektórzy rezygnują z przyczyn finansowych, inni wyjeżdżają za granicę), spowoduje, że we wrześniu niemal wszyscy chętni otrzymają miejsca w przedszkolach.

Małgorzata Sekula, szefowa klubu radnych SLD i jednocześnie przedszkolanka chwali decyzje ratusza, ale jednocześnie obawia się, że to wciąż zbyt mało, aby zmienić trudną sytuację rodziców przedszkolaków.

- Z informacji jakie do mnie docierają wiem, że wielu rodziców nawet nie składało podań, bo i tak zakładało negatywną decyzję. Problem może być większy niż nam się to wszystkim wydaje - ocenia Sekula.

Na razie do 32 miejskich przedszkoli przyjęto 3260 dzieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska