Ponad 5 zł za litr benzyny. Podwyżka na opolskich stacjach paliw

Długo nie mogłem uwierzyć w cenę, którą zobaczyłem na wyświetlaczu dystrybutora - denerwuje się Jan Bandurowski, który w środę tankował swojego opla na stacji benzynowej Orlenu przy ul. Częstochowskiej w Opolu. Tam litr benzyny bezołowiowej 95 kosztował 5,03 zł. - Ale co mogłem zrobić? Zacisnąłem zęby i nalałem 20 litrów.

Zobacz: Na święta paliwo po 5 zł. To nieuniknione – mówią eksperci

Pan Jan i tak miał szczęście, że nie pojechał tankować na stację Shella znajdującą się po drugiej stronie ulicy. Tam za litr popularnej „95” trzeba było zapłacić o cztery grosze więcej (5,07 zł)! Ponad 5 zł litr tej benzyny kosztował też m.in. na opolskiej stacji BP przy ul. Wrocławskiej. Natomiast na tych stacjach, gdzie bariera 5 zł nie została przekroczona, brakowało do niej zaledwie od jednego do trzech groszy.

Ceny paliw na Opolszczyźnie. Ale nie tylko stolica województwa jest tak droga

Np. na stacji benzynowej Shella w Brzegu litr „95” kosztował w środę 5,03 zł, a na Orlenie w Oleśnie 5,04. Natomiast na stacjach benzynowych w Kluczborku (Statoil), Praszce i Byczynie (obie Orlen) aż 5,09 zł! Dla porównania średnia cena bezołowiowej 95 w Polsce to 4,92 zł za litr.

- Nie pamiętam, żeby kiedykolwiek było tak drogo - mówi Ireneusz Szymański z Kluczborka. - Już nie wiem, czyja to wina. Rządu, koncernów paliwowych czy tych, którzy wydobywają ropę.

Zobacz: Olesno. Ale u nas drożyzna! Benzyna ponad 5 złotych!

Jak tłumaczą analitycy rynku, paliwa są drogie z kilku przyczyn

Po pierwsze od nowego roku obowiązuje wyższy podatek VAT (zamiast stawki 22 obowiązuje 23-procentowa), a przypomnijmy, że podatek ten stanowi 18 procent ceny benzyny. Po drugie, chociaż złotówka w ostatnim czasie odrobiła stratę do dolara, to i tak jest słaba. Po trzecie Opolszczyzna zawsze była jednym z najdroższych regionów Polski, jeśli chodzi o paliwa.

Dlaczego?

Przyczyna od lat jest taka sama. Małe nasycenie rynku stacjami benzynowymi oraz brak tanich samoobsługowych stacji paliw, gdzie nie ma pracowników, a klienci sami tankują i płacą w specjalnej kasie. Widać to bardzo dobrze na przykładzie Strzelec Op., gdzie są jedne z najniższych cen w województwie. Jest tak, od kiedy powstała tam samoobsługowa stacja Neste. W środę litr bezołowiowej 95 kosztował tam 4,79 zł.

- Jest szansa na tańsze paliwo - mówi Urszula Cieślak z firmy BM Reflex, monitorującej rynek paliw. - Obserwujemy powoli stabilizację cen ropy na światowych rynkach i lekkie umacnianie złotego wobec dolara.