Zespół z Gliwic przerwał znakomitą serię sześciu z rzędu zwycięstw naszej drużyny. W starciu dwóch ekip z czołówki przyjezdne były lepsze i zasłużenie wygrały. Tym samym drugi raz pokonały w obecnych rozgrywkach zawodniczki "Dwójki". Jest możliwe, że obie drużyny spotkają się ze sobą w fazie play off. Przewaga psychiczna jest na pewno po stronie gliwiczanek.
Pierwsze dwa sety sobotniego spotkania były fatalne w wykonaniu opolanek. W premierowej odsłonie ekipa AZS-u prowadziła 6:2, potem jeszcze zwiększyła dystans. W połowie seta było 13:6 dla niej i potem w spokoju utrzymywała przewagę. Początek drugiej partii był wyrównany. Po ośmiu akcjach był remis 4:4, ale za chwilę gliwiczanki prowadziły 8:5, a potem 16:10. Naszym zawodniczkom udało się zmniejszyć nieco straty i przegrywały 16:20. To był jednak kres ich możliwości, bo do końca seta nie zdobyły już ani jednego punktu.
W trzecim secie gospodynie zagrały na dwie rozgrywające (Agata Wilk i Marta Sikora) i to był dobry manewr trenera Patryka Fogla. Do połowy walka trwała punkt za punkt. Gospodynie ze stanu 13:12 odskoczyły na 18:13. W końcu zaczął dobrze funkcjonować opolski blok, a wygrana do 19 pozwalała z nadzieją oczekiwać na dalszy rozwój wypadków.
Niestety w czwartym secie scenariusz przypominał ten z dwóch pierwszych setów. Bardzo dobrze grająca Patrycja Gądek to było za mało, by zdobyć choć punkt z imponującymi grą w ataku przeciwniczkami. Ze stanu 5:5 zrobiło się 12:6 dla gliwiczanek. Końcówka była dla nich nerwowa. Prowadziły 24:21, ale nie wykorzystały dwóch piłek meczowych. Za trzecim razem już im się to jednak udało.
- Szkoda, miał być hit kolejki, a w naszym wykonaniu wyszedł wielki kit - zaznaczał trener Fogel.
W niedzielę w spotkaniu zaległym opolanki mierzyły się w Radzionkowie z najsłabszym w tabeli Sokołem. Zadanie było jasne - wygrać i zrehabilitować się w części za sobotnią porażkę. Nasze zawodniczki zdecydowanie górowały nad przeciwniczkami i wygrały w trzech setach. Emocje były jedynie w drugiej odsłonie. Opolanki prowadziły 17:7, ale fatalny przestój sprawił, że Sokół doprowadził do remisu 19:19. Końcówka należała już do naszej ekipy.
W tabeli po 11 kolejkach nasz zespół zajmuje 3. miejsce z dorobkem 24 punktów. Wyprzedzają go: Sokół Katowice (29 punktów) i AZS Gliwice (25 punktów). Czwarta w stawce 10 drużyn jest Olimpia Jawor, która ma 22 punkty.
SMS LO II Opole - AZS Gliwice 1:3 (-19, -16, 19, -23)
SMS LO II: Wilk, Kocemba, Zich, Głodzińska, Krupa, Myjak, Michalak (libero) - Grzechnik, Gądek, Stanossek, Sikora, Łabuz. Trener Patryk Fogel.
Sokół Radzionków - SMS LO II Opole 0:3 (-16, -22, -18)
SMS LO II: Wilk, Krupa, Zich, Głodzińska, Gądek, Myjak, Michalak (libero) - Grzechnik, Kocemba, Stanossek, Sikora. Trener Patryk Fogel.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
