Porażka Kolejarza Opole w sparingu

Oliwer Kubus
Oliwer Kubus
Adam Czechowicz pracuje nad powrotem do wysokiej formy.
Adam Czechowicz pracuje nad powrotem do wysokiej formy. Oliwer Kubus
Nasi żużlowcy przegrali w Łodzi z miejscowym Orłem 33-57.

Protokół

Orzeł Łódź - Kolejarz Opole 57-33

Kolejarz: Adam Czechowicz 7 (1,3,3,0), 2. Michał Mitko 3 (2,0,1), 3. Marcin Rempała (gość) 5 (0,1,3,1,w), Rafał Fleger 7 (2,3,1,1), Linus Ekloef (gość) 5 (2,1,2,d,w), Kirił Cukanov (gość) 1 (t,0,0,0,1), Łukasz Bojarski NS, Emil Idziorek (gość) 5 (2,0,2,1). Trener Andrzej Maroszek.

Orzeł: Daniel Jeleniewski 11 (3,3,-,3,2), Piotr Dym 6 (0,2,2,2), Jacek Rempała 9 (1,2,3,3), Rafał Trojanowski 9 (3,-,1,2,3), Mateusz Szczepaniak 10 (3,2,2,-,3), Adrian Osmólski 2 (1,1,-,0,-), Damian Michalski 5 (3,0,2), Mateusz Kowalczyk 5 (1,0,3,1). Trener Janusz Ślączka.

Bieg po biegu: 4-2, 3-3 (7-5), 4-2 (11-7), 4-2 (15-9), 3-3 (18-12), 2-4 (20-16), 5-1 (25-17), 2-4 (27-21), 2-4 (29-25), 4-2 (33-27), 5-1 (38-28), 5-1 (43-29), 5-1 (48-30), 4-2 (52-32), 5-1 (57-33).

Sędziego nie było. Czasów nie mierzono. Widzów 300.

Sparing z Orłem był dla opolan etapem przygotowań do meczu w Równem. W Łodzi wystąpiło jednak tylko trzech zawodników Kolejarza. Zabrakło Marcina Jędrzejewskiego, a Łukasz Bojarski choć pojawił się na stadionie, to nie wziął udziału w zawodach.

- Skład uzupełnili żużlowcy, którzy nie zmieścili się w podstawowej drużynie Orła - wyjaśnia trener Andrzej Maroszek. - Nasi jeźdźcy borykali się z problemami sprzętowymi. Jędrzejewski nie odebrał jeszcze swoich silników od mechanika. Z kolei Bojarski dysponował jednym silnikiem i kręcił tylko treningowe okrążenie, nie rywalizując w meczu. Pozostali zawodnicy też oszczędzali sprzęt, stąd wysoka porażka.

Najwięcej punktów (po siedem) dla naszej drużyny zdobyli Rafał Fleger i Adam Czechowicz, który powraca do formy po fatalnym meczu z KMŻ-em Lublin. Słabiej zaprezentował się dotąd najskuteczniejszy jeździec Kolejarza Michał Mitko.

- Michał narzekał na bóle brzucha, co usprawiedliwia gorszy występ - komentuje Maroszek. - Cieszy za to postawa Czechowicza. Dopasował się do nawierzchni po pierwszym biegu i kolejne dwa wygrał. W ostatnim starcie przesiadł się na Jawę, która szybko zdefektowała i nadaje się do remontu.

W barwach opolan wystąpił Marcin Rempała. Wychowanek Unii Tarnów nie mieści się w składzie macierzystej drużyny i szuka klubu w niższej lidze. W sobotę wypadł przeciętnie, mimo to jest przymierzany do Kolejarza.

- Spodziewałem się troszkę więcej po Rempale - przyznaje Maroszek. - Zdobył pięć oczek, wygrywając bieg. Nie ukrywam, że widziałbym go w kadrze. Potrzebujemy jeszcze jednego polskiego zawodnika, w razie niedyspozycyjności obcokrajowców. Będziemy z nim prowadzić negocjacje, lecz wiele zależy od Unii. Jeśli kluby się dogadają, to zaprosimy Rempałę na kolejne treningi i być może podpiszemy kontrakt. Przed meczem w Równem nie należy się jednak spodziewać wzmocnień. Tym bardziej że przyjazd na Ukrainę awizował Ben Barker.

Mimo wysokiej przegranej Andrzej Maroszek był ze sparingu umiarkowanie zadowolony.

- Najważniejsze, że przed wyjazdowym spotkaniem potrenowaliśmy na obcym torze - tłumaczył szkoleniowiec Kolejarza. - Sprawdziliśmy się na tle silnego rywala. Łodzianie chcieli się pokazać przed swoim szefostwem i sparing potraktowali poważnie. Do dziesiątego biegu toczyliśmy wyrównaną walkę. Później zaczęliśmy szanować motocykle i część wyścigów odpuściliśmy. Następny tydzień to ciąg dalszy przygotowań do Równego. W środę nasi młodzieżowcy wystąpią w eliminacjach MMPPK, a w czwartek potrenujemy w Krakowie.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska