Porażka MKS-u Kluczbork w sparingu

Protokół

Protokół

MKS Kluczbork - Zagłębie Sosnowiec 0-1 (0-1, 0-0, 0-0)
0-1 Bernaś - 8.
MKS: Stodoła - Orłowicz, Jagieniak, Wenger, Stawowy - Tuszyński, Ulatowski, Glanowski, Kazimierowicz, Nitkiewicz - Półchłopek. Grali ponadto: Abramowicz - Jakubowski, Ganowicz, Sudoł, Hober, Fryzowicz, Gwiaździński, Ojikutu, Krysian, Odunka, Onyekachi, Michałowski. Trener Zbigniew Smółka.

Zagłębie: Miszczuk (46. Wieczorek) - Bielawski (46. Domański), Madej, Miłkowski, Mróz - Lilo (60. Bassa, 80. Grunt), Markiewicz, Sobota, Bernaś, Rucki - Grunt (46. Wściubiak). Trener Piotr Stach.

Trener Zbigniew Smółka przyjrzał się w tym meczu aż 12 potencjalnym kandydatom do gry w zespole. Byli to: bramkarz Mateusz Abramowicz (wiosną - Czarni Żagań), obrońca Witold Jakubowski (Siarka Tarnobrzeg), obrońca Łukasz Ganowicz (Odra Opole), obrońca Michał Sudoł (Czarni Żagań), obrońca/pomocnik Karol Fryzowicz (Zagłebie Lubin), pomocnik Bartłomiej Gwiaździński (Leśnica), pomocnik Kabir Ojikutu (Ilanka Rzepin), pomocnik Adrian Krysian (Zagłębie Lubin), napastnik Samuelson Odunka (Odra Wodzisław), napastnik Daniel Onyekachi (Polonia Nowy Tomyśl), pomocnik Adam Michałowski (Rodło Opole).

Kilku z nich pokazało się z niezłej strony, choć gra żadnego z nich nie rzuciła na kolana.
MKS w meczu, który trwał 3x30 minut miał przewagę, stworzył więcej dogodnych sytuacji, ale w tym mało ciekawym sparingu uległ sosnowiczanom.

Zespół gości składał się głównie z młodych testowanych zawodników oraz piłkarzy wracających z wypożyczeń do innych klubów.

Wśród testowanych przez Zagłębie był Mateusz Sobota, który ostatni sezon spędził w naszym II-ligowym Ruchu Zdzieszowice.

Kolejny sparing MKS zagra w najbliższy wtorek na wyjeździe z Górnikiem Polkowice.