Porażka Startu Namysłów w Rybniku

Mariusz Matkowski
Bramkarz Startu Namysłów Paweł Kuleszka w Rybniku skapitulował trzy razy.
Bramkarz Startu Namysłów Paweł Kuleszka w Rybniku skapitulował trzy razy. Mariusz Matkowski
ROW wygrał zasłużenie 3-0

Już w piątek odbył się pierwszy mecz III ligi śląsko-opolskiej. Opromienieni wygraną nad Victorią Chróścice w ostatni wtorek piłkarze z Namysłowa liczyli, że w Rybniku w meczu przy sztucznym oświetleniu uda im się sprawić kolejną niespodziankę.
Należący do czołówki ROW, który we wcześniejszych meczach wiosną zdobył tylko osiem punktów (Start w tym roku wywalczył ich sześć) nie pozostawił jednak naszym piłkarzom złudzeń. Rybniczanie wygrali jak najbardziej zasłużenie. Mieli jeszcze kilka innych dogodnych okazji, ale zawodziła ich skuteczność.
Start najpoważniej zagroził gospodarzom w 72. min po akcji dwóch rezerwowych. Zbigniew Pabiniak sprytnie zagrał do Damian Zalwerta, ale ten w ostatniej chwili został zablokowany na 11 metrze.

ROW Rybnik - Start Namysłów 3-0 (1-0)
1-0 Kocur - 37., 2-0 Żyrkowski - 50., 3-0 Dzięgielowski - 88.
Start: Kuleszka - Gołębiowski, Kozan (83. Duraj), Maciejewski, Moskal (74. Breuer) - Bonar, Żołnowski, Szpak (69. Zalwert) - Raszewski (69. Z. Pabiniak), Samborski, P. Pabiniak. Trener Bogdan Kowalczyk.
Sędziował Marcin Kwiecień (Sosnowiec). Żółte kartki: Kapinos, Pieczka - Breuer, Szpak, P. Pabiniak. Widzów 150.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska