Powiat brzeski. Ruszyła fala zwolnień. Pogarsza się i tak trudna sytuacja na rynku pracy

Z końcem ubiegłego roku zbankrutowała brzeska Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska. Na bruku znalazły się 43 osoby. Największy dramat będą jednak przeżywać pocztowcy, których to firma zapowiedziała jeszcze jesienią zwolnienie aż 250 osób.

Zobacz: Krapkowice. Lepsza obsługa bezrobotnych. Działa Centrum Aktywizacji Zawodowej

Chodzi o placówki pocztowe w całym powiecie brzeskim. Chociaż rzecznik regionalny Poczty Polskiej Bartłomiej Kierzkowski zaprzecza, iż firma planuje redukcje etatów, to dyrekcja Powiatowego Urzędu Pracy dysponuje szczegółowy wykazem, jaki przesłała właśnie Poczta.

- Zwolnienia mają nastąpić do czerwca tego roku, zatem niekoniecznie firma musi oficjalnie potwierdzać, iż redukcje będą miały miejsce - podkreśla Zbigniew Kłaczek, dyrektor brzeskiego PUP. - My szykujemy się na najgorsze, czyli wzrost bezrobocia i osób uprawionych do pobierania zasiłków. Szukamy też funduszu na szkolenia zawodowe i kursy pozwalające zdobyć nowe umiejętności zawodowe.

Dodaje, że w wypadku poczty część osób może uniknąć zwolnień podpisując np. nowe umowy o pracę. W firmie trwa właśnie procedura zmiany warunków pracy dla pracowników. Pocztowcy czekają też na nowego dyrektora przedsiębiorstwa. Potwierdzają to związkowcy-pocztowcy, którzy mają nadzieję, że ostatecznie nie dojdzie do tak masowych redukcji.

Możliwość zwolnienia pracowników zgłosiły urzędowi pracy jeszcze takie firmy, jak BPH oraz Energia Pro. Ta ostatnia firma póki co również zaprzecza, że będzie redukować załogę. Jednak dokumenty o zwolnieniach grupowych zostały zgodnie z procedurą przesłane do PUP jeszcze jesienią.

Zobacz: Opolszczyzna > Mniej pieniędzy na walkę z bezrobociem w 2011 r.

Na razie jedyną szansą na znalezienie pracy są firmy, które już działają lub powstają w Skarbimierzu Osiedle. W strefie inwestycyjnej pracuje już ponad 1500 osób. Nadzieją są nowe inwestycje.

- Właśnie sprzedaliśmy kolejne 8 hektarów firmie, która będzie produkować opakowania - dodaje Andrzej Pulit, wójt Skarbimierza. - Ale w strefie wciąż powstają też mniejsze przedsiębiorstwa. Zatrudniają po kilkadziesiąt osób.