Powiat krapkowicki> Socjale w kiepskim stanie

Na terenie powiatu znajdują się 23 bloki socjalne oraz 4 hotele, wszystkie czeka kontrola. Póki co nadzór budowlany zdążył sprawdzić budynki przy ulicy Nowej w Zdzieszowicach, które swoją konstrukcją przypominają dom z Kamienia Pomorskiego, gdzie w pożarze z 12 na 13 kwietnia zginęły 22 osoby.

Zobacz: Czy ta ruina przestanie straszyć?

- Parter jest murowany, a konstrukcja pięter ocieplona płytami pilśniowymi i wełną mineralną - wyjaśnia Józef Nossol, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. - Stwierdziliśmy m.in., że przeglądy instalacji elektrycznej nie były tam wykonywane zgodnie z prawem budowlanym, zostało to już jednak pozytywnie zweryfikowane. Nie mogliśmy ocenić czy budynek spełnia standardy techniczne, bo czekamy na wyjaśnienia z urzędu gminy, czy obiekty zostały formalnie przekształcone z hotelu robotniczego na lokale socjalne. Jeśli nie - trzeba uznać, że warunki nie są dotrzymane, bo ściany powinny być obite materiałem ognioodpornym.

Zobacz: W czasach kryzysu, zamki tańsze

Straż pożarna skontrolowała już 8 obiektów: 2 bloki socjalne oraz 4 hotele socjalne w Zdzieszowicach, nieużytkowany hotel w Krapkowicach oraz Zakład Opieki Leczniczej w Górażdżach. W sumie stwierdzili 45 nieprawidłowości, z czego 20 uznano za zagrażające ludzkiemu życiu.

- Elementy łatwopalne w wystroju korytarzy, zastawione drogi ewakuacyjne szafami i innymi przedmiotami - wymienia kapitan Marek Kucharski. - Brak oświetlenia dróg ewakuacyjnych i brak na nich zabezpieczeń przed zadymieniem.

Administratorzy dostali miesiąc na dostosowanie się do zaleceń.

Zobacz: Zniszcz grzyba, raz a dobrze

- Trzeba było tragedii aby ktoś zainteresował się w jakich warunkach mieszkamy - komentuje Aneta Kętrzyńska z bloku socjalnego w Zdzieszowicach.- Nasze ściany to dykta i papa! Ciekawe jak oni to zmienią!?

Do tematu jeszcze powrócimy.