Powiat nyski sięga do unijnej kasy po 7 milionów euro na drogi

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Za unijne pieniądze władze chcą zmodernizować m.in. drogę przez Podlesie, zniszczoną w czasie czerwcowej powodzi.
Za unijne pieniądze władze chcą zmodernizować m.in. drogę przez Podlesie, zniszczoną w czasie czerwcowej powodzi. Krzysztof Strauchmann
Unijny program współpracy transgranicznej Polska - Republika Czeska finansuje nawet 85 procent kosztów prac modernizacji dróg.

Do 2020 roku to jedyna szansa zdobycia unijnego dofinansowania do modernizacji dróg powiatowych - przyznaje Tadeusz Dziubandowski, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Nysie.

Władze powiatu nyskiego razem z gminami Głuchołazy, Otmuchów oraz sąsiednim powiatem prudnickim i czeskim województwem ołomunieckim złożyły trzy wnioski o dofinansowanie modernizacji odcinków drogowych na pograniczu polsko - czeskim. Projekty już zostały wstępnie zakwalifikowane. We wrześniu powinno być wiadomo, kto dostanie dofinansowanie.

Za unijne pieniądze z programu współpracy transgranicznej planowana jest gruntowna przebudowa 23 kilometrowego odcinka trasy z Moszczanki przez Pokrzywną, Jarnołtówek, Podlesie do Zlatych Hor, wraz z odcinkiem nowej drogi z Jarnołtówka do Charbielina.

W ramach prac zostaną przebudowane mosty w Jarnołtówku, a w turystycznych miejscowościach powstaną ciągi dla pieszych i rowerzystów.

Drugi projekt, to przebudowa 24 kilometrowej drogi z Nysy przez Białą Nyską, Sławniowice do czeskiej Pisecznej. Trzeci, to modernizacja trasy z Wilamowej przez Trzeboszowce do Żulowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska