Powodzianie nie odpuszczają

Archiwum/DP
Powódź w Koźlu, maj 2010.
Powódź w Koźlu, maj 2010. Archiwum/DP
Powodzianie zwracają uwagę na błędy popełnione podczas budowy umocnień przeciwpowodziowych w Kędzierzynie-Koźlu.

Wytykają też zaniedbania państwa. Wciąż brakuje wałów na Odrze w okolicach Ciska, nie rozpoczęto też budowy zbiornika retencyjnego w Raciborzu.

Jak już informowaliśmy, w Prokuraturze Okręgowej w Opolu dobiega końca postępowanie w sprawie zalania w maju 2010 roku osiedla przy ul. Raciborskiej w Kędzierzynie-Koźlu oraz Kobylic i Landzmierza w gminie Cisek.

Śledczy sprawdzają, czy podczas akcji przeciwpowodziowej urzędnicy nie podejmowali błędnych decyzji. Chodzi o ustawienie szandorów, czyli metalowych zapór na południowych wałach Koźla. Dzięki temu woda nie wdarła się do centrum miasta, oszczędzając m.in. szpital, ale spiętrzyła się i zatopiła terenu znajdujące się po drugiej stronie wału.

Jak poinformowała prokuratura biegli wydali opinię, z której wynika, że błędy nie zostały popełnione. Nie zgadzają się z tym jednak mieszkańcy zalanych terenów.

- Wystąpimy o sporządzenie nowej opinii - wyjaśnia Paweł Gawor, radca prawny, który reprezentuje powodzian. - Naszym zdaniem zawiera ona błędy, a ponadto sprawa jest zbyt poważna, by opierać się na opinii jednego człowieka.

Poszkodowani w powodzi tłumaczą też, że nie chodzi im tylko o sprawę szandorów.

- Nigdy nie kwestionowaliśmy samego postawienia szandorów - mówi mecenas Gawor - Zwracamy jednak uwagę na to, że popełniono błędy już podczas budowy umocnień przeciwpowodziowych. Chodzi m.in. o brak przepustów wałowych i przepompowni, które odprowadzałyby wodę z zalanych terenów.

A to doprowadziło do paradoksalnej sytuacji, że stan wody na zalanych terenach był po 12 godzinach wyższy około 1,5 m niż w korycie Odry. Mało tego, podczas powodzi woda spiętrzyła się tam do poziomu 2,6 m, czyli tyle, co podczas powodzi tysiąclecia w 1997 roku. Natomiast poziom wody na wodowskazie w Miedoni, był o 1,6 niższy niż 15 lat temu.

Powodzianie zwracają też uwagę na zaniedbania państwa. Wciąż brakuje wałów na Odrze w okolicach Ciska, nie rozpoczęto też budowy zbiornika retencyjnego w Raciborzu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska