Pożyczki Fundacji to przyjazna alternatywa dla wysoko oprocentowanych kredytów komercyjnych. Dla stawiających pierwsze kroki przedsiębiorców często też jedyne wyjście, bo banki niechętnie udzielają takich pożyczek firmom nowym, z nieustabilizowaną jeszcze pozycją na rynku.
Zobacz: Pożyczka w Fundacji Rozwoju Śląska. Szansa na start dla rolników
- Dla nas też są to oczywiście pożyczki z dużo bardziej ryzykowne od tych, które przyznajemy firmom znanym, istniejącym od kilku czy kilkunastu lat - przyznaje Arnold Czech, prezes Fundacji Rozwoju Śląska i Wspierania Inicjatyw Lokalnych. - Dlatego, zgodnie z wytycznymi Komisji Europejskiej, pożyczka dla takiego przedsiębiorstwa musi być obwarowana wyższą marżą.
Zgodnie z unijnymi wytycznymi marża taka wynosi nie ok. 0,6 - 1 proc., jak w przypadku niektórych pożyczek udzielanych przez Fundację, ale 4 proc. I zgodnie z przepisami UE nie może być niższa. Poza tym jednak pożyczki udzielane przez Fundację młodym przedsiębiorcom nie różnią się od tych przyznawanych firmom “z doświadczeniem”.
- Oczywiście każdy taki wniosek analizujemy bardzo uważnie, oceniamy czy dane przedsięwzięcie ma szansę powodzenia i bardzo uważnie dobieramy zabezpieczenia. Ale procedury są takie same jak w przypadku pozostałych wnioskodawców - zapewnia prezes Arnold Czech.
Zobacz: Fundacja Rozwoju Śląska. Spłaty pożyczki można zacząć nawet pół roku później
Po tego typu finansowanie sięgają głównie ci, których przedsiębiorstwa działają w sektorze usług: fryzjerzy, kosmetyczki, sklepiki z galanterią czy upominkami, pośrednicy ubezpieczeniowi.
- Wnioskują o pieniądze na przykład na wyposażenie lokalu, w którym prowadzą działalność albo na samochód, który jest im potrzebny, by docierać do klientów - wylicza Arnold Czech.
Zazwyczaj wnioskowana kwota pożyczek nie jest zbyt wysoka. - Średnia z ostatnich dwóch lat to 85 tysięcy złotych - mówi prezes Fundacji. - Z jednej strony bywają takie po 20-30 tysięcy, z drugiej takie w wysokości 200-300 tysięcy.
Fundacja Rozwoju Śląska udziela pożyczek początkującym przedsiębiorcom od początku swojego istnienia. Z roku na rok chętnych na nie przybywa.
- W roku 2010 udzieliliśmy ich 51, a w tym - już 34 - podsumowuje Arnold Czech.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?