Praca z rodziną? Polacy mówią zdecydowanie nie. Wolimy pracować z obcymi

Oprac. Dorota Richter [email protected] 77 44 32 568
Członkowie rodziny nadają się na partnerów w biznesie, jednak nie chcemy z nimi pracować w innej firmie. (fot. sxc)
Członkowie rodziny nadają się na partnerów w biznesie, jednak nie chcemy z nimi pracować w innej firmie. (fot. sxc)
Życie prywatne lepiej oddzielać od rodzinnego - takiego zdania jest prawie 50 proc. uczestników ankiety przeprowadzonej przez portal Praca.pl.

- Pracując z członkiem rodziny, mamy wrażenie, że ciągle jesteśmy w pracy - komentuje wyniki badania Michał Filipkiewicz, ekspert portalu Praca.pl.

Zobacz: Warto się szkolić i mieć dokumenty potwierdzające kwalifikacje

Jak wynika z badania, ponad 17 proc. ankietowanych zdecydowanie nie chciałoby pracować z kimś z rodziny, bo jak argumentują - niepotrzebne im ciągłe wojny w pracy.

Jak twierdzi Michał Filipkiewicz, w przypadku bliskich osób mniej się hamujemy i pozwalamy sobie na ostre słowa.

- Choć to tylko chwilowe sprzeczki, częściej dochodzi do kłótni - tłumaczy.

Co ciekawe, członków tej samej rodziny nie chce również zatrudniać wiele dużych firm. Posuwają się czasem nawet dalej. W sytuacji, gdy dojdzie do ślubu dwojga pracowników zaleca się jednemu z nich odejście z firmy.

Zobacz: Do 15 października niepełnosprawni mogą zgłaszać się na staże w Parlamencie Europejskim

Jak wynika z badań, sytuacja wygląda zdecydowanie inaczej, gdy zdecydujemy się na prowadzenie własnej firmy. Tutaj chętnie za wspólnika widzimy brata, siostrę czy wujka.

Dlaczego? Jak tłumaczą eksperci, prowadzenie wspólnej firmy a praca na etacie to dwie różne rzeczy.

- Do wspólnika musimy mieć zaufanie, a nim właśnie najczęściej darzymy naszych bliskich - mówią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska