Praszka. Czas wielkich oszczędności

Mirosław Dragon [email protected] - 34 358 22 81
- Musimy oszczędzać, żeby wydatki nie był większe od dochodów gminy - mówi sekretarz gminy Krzysztof Pietrzyński. (fot. Mirosław Dragon)
- Musimy oszczędzać, żeby wydatki nie był większe od dochodów gminy - mówi sekretarz gminy Krzysztof Pietrzyński. (fot. Mirosław Dragon)
Podwyżki podatków i opłat za ścieki, cięcia w opiece społecznej i w szkołach - radni przyjęli program oszczędnościowy, który ma uchronić praszowską gminę przed bankructwem.

Władzom Praszki groźba bankructwa zajrzała w oczy po nowelizacji ustawy o finansach publicznych. Nowe przepisy mówią, że samorządy mogą się zadłużać tylko na inwestycje.

Zobacz: Praszka. W budżecie na 2011 rok zaplanowano 7,5 miliona na inwestycje

Tymczasem w grudniu 2010 roku Praszka wzięła 1,5 miliona kredytu na bieżące funkcjonowanie, m.in. żeby mieć na wypłaty dla urzędników i nauczycieli.

- W tym roku nie możemy już wziąć kredytu na bieżącą działalność, dlatego niezbędny był program naprawy finansów gminy - tłumaczy burmistrz Jarosław Tkaczyński.

W ostatnich trzech latach wydatki miasta rosły szybciej, niż dochody

- Ta sytuacja ma tendencję rosnącą i w 2011 roku - dodaje sekretarz gminy Krzysztof Pietrzyński.

Gdyby w tym roku gmina znowu się zadłużyła, Praszce groziłby zarząd komisaryczny. Dlatego potrzebne są oszczędności.

- Zgodnie z programem w tym roku chcemy zaoszczędzić 1,757 mln zł, a w przyszłym roku ponad 2 miliony zł - dodaje Krzysztof Pietrzyński.

Zaciskanie pasa odczują wszyscy mieszkańcy

Władze tną na szkołach, opiece społecznej, wzrosły ceny za odprowadzanie ścieków, stawki za podatek rolny i od nieruchomości.

Zobacz: Praszka. Trwa budowa kanalizacji

Szkoły w w Ganie, Kowalach, Przedmościu i Wierzbiu zostały zmniejszone do 3-klasowych, zlikwidowano też jedną klasę w gimnazjum w Praszce (gmina zaoszczędzi 987 tys. zł w ciągu dwóch lat). Gmina dopłaca do ścieków o złotówkę mniej za każdy metr sześcienny.

O złotówkę więcej zapłacą mieszkańcy (do budżetu wpłynie dodatkowe 336 tys. zł). Podniesiony zostanie podatek od nieruchomości (rocznie da to dodatkowe 400 tys. zł do budżetu) i podatek rolny (36 tys. zł). W Ośrodku Pomocy Społecznej obcięto aż 5,5 etatu (gmina zaoszczędzi 204 tys. zł).

Gminne władze nie przepuściły nawet najdrobniejszych oszczędności: połączone zostały stanowiska komendanta Straży Miejskiej i pełnomocnika ds. przeciwdziałania alkoholizmowi (w kasie zostanie 11 tys. zł), Praszka wystąpi ze Związku Miast i Gmin Źródła Rzeki Prosny (zaoszczędzi 3 tys. zł na opłatach członkowskich), ograniczy prenumeratę czasopism (zaoszczędzi 2 tys. zł) i zlikwiduje stanowisko inkasenta podatkowego (7 tys. zł).

Gmina zakłada też, że w ratach odzyska zaległy podatek od firmy Eko Alu-Miedź. W ciągu dwóch lat do miejskiej kasy firma produkująca odlewy z metali kolorowych powinna oddać zaległe 113 tys. zł).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska