Proces> Korupcja w Elektrowni Opole

Sławomir Draguła
Druga rozprawa w procesie w sprawie korupcji przy ubezpieczaniu Elektrowni Opole. (fot. Sławomir Mielnik)
Druga rozprawa w procesie w sprawie korupcji przy ubezpieczaniu Elektrowni Opole. (fot. Sławomir Mielnik)
Przed Sądem Okręgowym w Opolu zakończyła się dziś druga rozprawa w sprawie korupcji przy ubezpieczaniu Elektrowni Opole. Prokurator zakończył na niej odczytywanie uzasadnienia aktu oskarżenia.

Na początku rozprawy Iwona W., oskarżona o pranie brudnych pieniędzy pochodzących z przekrętów przy ubezpieczaniu elektrowni, złożyła wniosek o przyznanie jej obrońcy z urzędu. Sąd jednak odmówił.

- Oskarżona pracuje wprawdzie na umowę zlecenie, ale jest bezdzietną panną, nie ma nikogo na utrzymaniu, stać ją więc na opłacenie obrońcy - mówiła w uzasadnieniu sędzia Agata Menes.

Potem prokurator Robert Garbowicz przystąpił do odczytywania uzasadnienia aktu oskarżenia. Zajęło mu to prawie cztery godziny. Na końcu sędzia Agata Menes odczytała uwagi trojga oskarżonych dotyczących ciążących na nich zarzutów.

edną z nich wniósł Jerzy Szteliga, były baron SLD na Opolszczyźnie oskarżony o przyjęcie 90 tys. zł łapówki na konto Stowarzyszenia "Dla Przyszłości”. Napisał w nim m.in., że nigdy nie zabiegał o pieniądze, które zostały przelane na konto stowarzyszenia, była to dobrowolna wpłata.

Natomiast oskarżanie go przez prokuraturę o przyjęcie łapówki jest dla niego obrazą.

Kolejna rozprawa w przyszły czwartek. Sąd rozpatrzy na niej wnioski trojga oskarżonych o dobrowolne poddanie się karze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska