Projektant wnętrz radzi, jak zaprojektować dom bez błędów

- Podobno urządzając nawet najmniejszą kuchnię, można popełnić wiele błędów...
- Tak. Do najczęstszych należą te związane z wysokością szafek. Standardowa jest za niska dla wysokich osób, co sprawia, że garbią się i mają kłopoty z kręgosłupem. Często też zbyt nisko osadzany jest pochłaniacz i można sobie o niego rozbić głowę. Nawet w małej kuchni należy przewidzieć jak najwięcej miejsca na blaty robocze, jeśli codziennie w niej gotujemy.

- A jak powinny być zaprojektowane najwygodniejsze szafki?
- Przede wszystkim powinny być zamykane. Jeśli ktoś ma ładną zastawę, niech ją eksponuje za szkłem, bo na otwartych półkach talerze się kurzą.

- Jeśli mamy zmywarkę, jaki powinniśmy wybierać zlewozmywak?
- Mimo wszystko błędem jest montowanie jednokomorowego, a jeśli już jesteśmy przy "mokrej robocie", to trzeba zwrócić uwagę na prawidłowe ustawienie kąta odpływu wody z rur, by nie mieć z tym problemów.
- Przejdźmy do łazienki. Czy likwidacja wanny na rzecz prysznica to błąd?
- Prysznic służy tylko do mycia, wanna - także do relaksu. By z niczego nie rezygnować, warto kupić parawan nawannowy i mieć dwa w jednym. Błędem jest natomiast projektowanie w domu zbyt małej łazienki i usytuowanie dwóch umywalek tuż obok siebie.

- Małym pomieszczeniem, w którym można popełnić kilka błędów, jest wiatrołap...
- Najpoważniejszym jest... jego brak, bo okrycia i buty będziemy mieć w salonie. Niekomfortowy jest też wiatrołap bardzo mały i nie ogrzewany.

- A na czym polegają najczęściej popełniane błędy przy urządzaniu salonu?
- To miejsce służy do wypoczynku, a młodzi ludzie traktuja tę przestrzeń jako miejsce nagromadzenia rozlicznych atrakcji, starsi natomiast eksponują w nim zbyt dużo mebli i bibelotów. Jedni i drudzy nie pamiętają, by przewidzieć dostateczną liczbę kontaktów. Więc pomiędzy tym wszystkim plączą się kable przedłużaczy. Błędem jest też malowanie jednej ściany na dwa kolory **