Protest ratowników z karetek pogotowia w Oleśnie

fot. Mirosław Dragon
2-osobowe zespoły ratunkowe są w stacji pogotowia ratunkowego w Dobrodzieniu.
2-osobowe zespoły ratunkowe są w stacji pogotowia ratunkowego w Dobrodzieniu. fot. Mirosław Dragon
Dla oszczędności w karetkach pogotowia w Oleśnie jeżdżą tylko 2-osobowe zespoły. - To za mało w akcjach ratowania ludzi! - alarmują ratownicy.

https://www.youtube.com/watch?v==MjFI9GYoKCM
Dotychczas w karetkach typu P (podstawowymi) jeździły trzy osoby: dwaj ratownicy i kierowca.

Teraz w szpitalu powiatowym w Oleśnie karetki coraz częściej jeżdżą w 2-osobowej obsadzie.

Jak to możliwe?

- Kierowca ma uprawnienia ratownika medycznego, więc jedna osoba jednocześnie ratuje pacjenta i prowadzi karetkę - mówią olescy ratownicy.

W Oleśnie od tego roku są już aż trzy takie 2-osobowe zespoły wyjazdowe. Ratownicy medyczni protestują.

- Proszę opisać w nto, jak po raz kolejny pieniądze i oszczędności są ważniejsze od bezpieczeństwa pacjentów oraz pracowników - napisał do nas jeden z pracowników Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Oleśnie.

Dyrektor szpitala w Oleśnie Andrzej Prochota odpowiada, że wypełnia standardy ustawy o państwowym ratownictwie medycznym.

Artykuł 36. tej ustawy określa skład zespołów ratunkowych:

Zespoły podstawowe, w skład których wchodzą co najmniej dwie osoby uprawnione do wykonywania medycznych czynności ratunkowych, w tym pielęgniarka systemu lub ratownik medyczny.
(...)
W skład zespołów (..) wchodzi kierowca, w przypadku gdy żaden z członków zespołów ratownictwa medycznego nie posiada prawa jazdy kategorii B (...).


Czy szpital oszczędza na bezpieczeństwie pacjentów?
O proteście ratowników z karetek pogotowia czytaj w środę (23 grudnia) w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska