Prudnicki Frotex jest winien pracownikom 300 tysięcy złotych!

fot. Krzysztof Strauchmann
Antoni Ślęzak, szef Związku Zawodowego Włókniarzy.
Antoni Ślęzak, szef Związku Zawodowego Włókniarzy. fot. Krzysztof Strauchmann
Ludzie dostają pensje na raty i z opóźnieniem, część załogi jest na urlopie postojowym. Po ostatnich zwolnieniach pracuje tu już tylko 285 osób.

Prudnicki producent ręczników, który przed laty zatrudniał kilka tysięcy osób, skurczył się do 285 pracowników. W sierpniu zakończyły się zwolnienia 110 osób z likwidowanej wykańczalni i krosien gładkich.

Jednocześnie ok. 70 ludzi zakład przekazał do czterech nowych spółek, które przejęły część działalności Froteksu.

O zmianach trudno się czegoś oficjalnie dowiedzieć, bo nowy prezes Froteksu Andrzej Dudziński nie odpowiada na telefony i jest stale zajęty.

Czytaj więcej w portalu**Strefa Biznesu**.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska