Prudnik. Zwolnienia we Froteksie. Na co mogą liczyć pracownicy?

Krzysztof Strauchmann [email protected]
Jerzy Paciorek podczas pracy we Froteksie, w którym będą zwalniani ludzie. (fot. Krzysztof Strauchmann)
Jerzy Paciorek podczas pracy we Froteksie, w którym będą zwalniani ludzie. (fot. Krzysztof Strauchmann)
Do końca kwietnia wypowiedzenia otrzyma 40 ludzi z 200-osobowej załogi prudnickiego Froteksu.

W marcu sąd ogłosił upadłość Froteksu. Zadłużenie firmy jest szacowane na 17,5 mln zł.

Zobacz: Prudnik. Los firmy Frotex w rękach sądu

Zwalniani z pracy częściowo przejdą na tzw. świadczenia przedemerytalne.

Pozostałym przysługiwać będzie zasiłek z urzędu pracy przez 12 miesięcy i inna pomoc dla bezrobotnych.

Jest szansa na pracę dla niektórych, 10 osób chce np. zatrudnić Fabryka Mebli w Prudniku.

Redukcje w zakładzie przeprowadza syndyk, któremu przed dwoma tygodniami udało się w ograniczonym zakresie wznowić produkcje.

Zobacz: Prudnik. Frotex będzie miał nadal prąd

Syndyk nadal nie jest jednak w stanie określić czy dochody ze sprzedaży wyrobów frotte będą dla firmy opłacalne i czy po trzech miesiącach będzie prosił radę wierzycieli o zgodę na dalsze kontynuowanie pracy zakładu.

Więcej o Froteksie czytaj jutro (29 kwietnia) w tygodniku nysko-prudnickim, bezpłatnym dodatku do papierowego wydania Nowej Trybuny Opolskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska