Przed supermarketem zbierają pieniądze do puszek? Po tym poznasz, czy zbiórka jest legalna. Co zrobić, żeby nie naciąć się na oszusta?

Przed supermarketem, na ulicy lub rynku stoi osoba z puszką i zdjęciem chorej osoby, na którą zbiera. Ma identyfikator i dokumenty rzekomo potwierdzające, że jest wolontariuszem. Czy to wystarczy, aby uwierzyć i przekazać pieniądze na zbierany szczyny cel?

Nic dziwnego, że możemy mieć wątpliwości w takiej sytuacji, czy wesprzeć uliczną zbiórkę. Jak się zabezpieczyć przed tym, aby nie dać swoich pieniędzy oszustom?

Zbiórka publiczna jest zbieraniem gotówki lub darów rzeczowych oraz odbywa się w miejscach publicznych, a zbierający i dający nie znają się. Cel jest związany z pożytkiem publicznym i może to być, np. kultura, dobroczynność lub cel religijny. Zbierane pieniądze mogą być wrzucane np. do puszek. Wynika tak z definicji z art. 1 ust. 1 ustawy o zasadach prowadzenia zbiórek publicznych.

Zbierane pieniądze i dary rzeczowe nie są ewidencjonowane i nie ma nawet śladu czy informacji o tym, kto przekazał konkretne środki finansowe lub rzeczy.

Zgodnie z polskim prawem, jeżeli prowadzimy publiczną zbiórkę pieniędzy – musimy mieć zezwolenie od Ministerstwa Finansów. Jak sprawdzić, czy organizator ma konieczne zgody? Można to zrobić na stronie internetowej Portalu Zbiórek Publicznych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na zbiorki.gov.pl. To właśnie tutaj znajdziemy informacje o wszystkich zbiórkach pieniędzy, które zostały wcześniej zgłoszone.

Dotyczy to zarówno zbiórek aktualnie prowadzonych, jak i tych, których prowadzenie zostało już zakończone. Baza obejmuje ostatnie 10 lat. Dzięki temu dowiemy się i potwierdzimy informacje, kto jest organizatorem danej zbiórki. Ponadto wolontariusz powinien posiadać identyfikator, z którego dowiemy się:

• jakie jest jego imię i nazwisko;
• numer zbiórki publicznej, nazwę i cel zbiórki;
• kto jest organizatorem.

Jeżeli mamy wątpliwości co do danej zbiórki – nim wrzucimy pieniądze do puszki, możemy wejść na stronę internetową z naszego telefonu i wyszukać zbiórkę.

Jeżeli zbiórka nie była zgłoszona – jej organizator popełnia wykroczenie z art. 56 Kodeksu Wykroczeń i naraża się na grzywnę nawet do 5000 zł.

Jeżeli wolontariusz nie jest prawdziwy i w ten sposób zbiera pieniądze, jest to oszustwo opisane w art. 286 Kodeksu Karnego. Można zostać za to pozbawionym wolności nawet do 8 lat. Jeżeli mamy uzasadnione wątpliwości co do danej zbiórki, możemy zgłosić to na policji.