Mroczna tajemnica domu pod Nowym Tomyślem. W masakrze życie straciły tu cztery osoby. Jak teraz wygląda to miejsce?

ZEN
"Dom zły" Wojciecha Smarzowskiego - to jedno ze skojarzeń, jakie przychodzi na myśl, po usłyszeniu historii ze wsi Pąchy koło Nowego Tomyśla. To tu we wrześniu 1979 r. Józef Pluta zamordował zabił siekierą Teresę S., jej męża i 13-letnią córkę, którą wcześniej zgwałcił. W stodole obok domu morderca zabił także 80-letniego Wojciecha J.Zobacz, jak wygląda miejsce, w którym popełniono brutalną zbrodnię i poznaj tę tragiczną historię ---> Zobacz też: Przerażające dawne metody leczenia. Dziś wywołają ciarki. Lobotomia, rażenie prądem, wypalanie żelazem. Jak kiedyś leczono pacjentów?
"Dom zły" Wojciecha Smarzowskiego - to jedno ze skojarzeń, jakie przychodzi na myśl, po usłyszeniu historii ze wsi Pąchy koło Nowego Tomyśla. To tu we wrześniu 1979 r. Józef Pluta zamordował zabił siekierą Teresę S., jej męża i 13-letnią córkę, którą wcześniej zgwałcił. W stodole obok domu morderca zabił także 80-letniego Wojciecha J.Zobacz, jak wygląda miejsce, w którym popełniono brutalną zbrodnię i poznaj tę tragiczną historię ---> Zobacz też: Przerażające dawne metody leczenia. Dziś wywołają ciarki. Lobotomia, rażenie prądem, wypalanie żelazem. Jak kiedyś leczono pacjentów? Jan Chojnacki
Na pozór zwykły, popadający w ruinę dom w miejscowości Pąchy obok Nowego Tomyśla skrywa mroczną tajemnicę. W nocy z 9 na 10 września 1979 r. doszło tu do brutalnej zbrodni. To właśnie wtedy Józef Pluta zamordował cztery ze swoich siedmiu ofiar. "Kto ty jesteś? Pluta mały. Jaki znak twój? Topór biały. Gdzie ty mieszkasz? W Suchym Lesie. Co ty niesiesz? Trupa niesę" - taki makabryczny wierszyk powtarzały dzieci w latach 80. Jak wygląda to owiane złą sławą miejsce? Postanowił to sprawdzić Jan Chojnacki, prowadzący stronę "Ciemna Strona Poznania".

Seryjny morderca z Wielkopolski. Nazwisko Józefa Pluty budziło grozę

Józef Pluta to jeden z najbardziej znanych seryjnych morderców w historii Wielkopolski, którego nazwisko budziło grozę w latach 70. Pierwszego morderstwa dokonał w 1973 r. w Marianowie koło Sierakowa, gdzie mieszkał. Zabił swoją sąsiadkę Anielę B. po tym, jak kobieta przyłapała go na... współżyciu z owcą. Pluta miał wtedy żonę i dzieci, bał się, że Aniela B. rozpowie o tym, co widziała. Zwłoki Anieli B. wrzucił do Warty, ale po pozostawionych śladach milicja szybko ustaliła, co stało się z kobietą i kto jest mordercą.

Za zabójstwo Anieli B. Józef Pluta został skazany na 12 lat więzienia. Sąd jednocześnie nakazał umieszczenie go na pewien czas w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym w Obrzycach.

Jako pacjent szpitala był zatrudniany do różnych prac budowlanych. Mógł wychodzić z zakładu, kiedy chciał. Gdy we wrześniu 1979 r. dowiedział się, że wkrótce wróci do więzienia, uciekł. 10 września pojawił się w domu Teresy S. w miejscowości Pąchy niedaleko Nowego Tomyśla. Kobietę znał z pobytu w szpitalu.

Zamordował małżeństwo, zgwałcił i zabił ich córkę. Masakra po wspólnej kolacji

Rodzina S. ugościła niespodziewanego przybysza. Po wspólnej kolacji doszło jednak do masakry, chociaż do dzisiaj nie wiadomo, co było jej powodem. Pluta zabił siekierą Teresę S., jej męża i 13-letnią córkę, którą wcześniej zgwałcił, a także 80-letniego Wojciecha J., który mieszkał z rodziną S. Jego ciało odnaleziono w stodole.

Opuszczony dom, w którym doszło do tak makabrycznej zbrodni, wciąż stoi w Pąchach. Jak wygląda w środku? Postanowił to sprawdzić Jan Chojnacki, który od lat eksploruje opuszczone budynki i prowadzi stronę "Ciemna Strona Poznania".

- W czasie mojej wizyty na miejscu zdarzenia i po rozmowie z sąsiadami udało mi się ustalić, że nie był to koniec tragicznych wydarzeń związanych z tym domem

- opowiada.

- Najstarszy syn małżeństwa we wrześniu 1979 roku przebywał w wojsku. Po zwolnieniu ze służby powrócił do domu rodzinnego i zamieszkał w nim. Zamknięty między czterema ścianami, w miejscu, gdzie zginęła cała jego rodzina, po upływie dwóch lat popadł w depresję i postanowił odebrać sobie życie. W ten sposób stał się kolejną ofiarą Pluty

- dodaje.

To tu Józef Pluta zamordował cztery osoby. Jak wygląda miejsce masakry? Zobacz zdjęcia ze środka:

Wampir z Marianowa. Wspiął się na drzewo i popełnił samobójstwo?

Po tych morderstwach Pluta ukrywał się, a w okolicach wybuchła psychoza strachu - sprawcę nazwano "wampirem z Marianowa". 20 października morderca pojawił się w Suchym Lesie koło Poznania, gdzie w nocy zaatakował rodzinę K., zabijając siekierą kobietę i mocno raniąc trzy inne osoby, z których jedna zmarła później w szpitalu.

29 października zauważono Plutę w pobliżu wsi Karna w powiecie nowotomyskim. Na miejsce wezwano olbrzymie siły milicji. Osaczony Pluta wspiął się na drzewo i popełnił samobójstwo, wieszając się na rzemieniu, chociaż wiele osób nie uwierzyło w tę wersję. Przez wiele lat mówiono, że zastrzelili go milicjanci, którzy później upozorowali próbę samobójczą.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Codziennie mijają ją tysiące osób, ale mało kto jeszcze zwraca na nią uwagę. Nowa Synagoga w Poznaniu, mieszkańcom miasta znana jako pływalnia na Wronieckiej, popada w ruinę. Po wspaniałych wnętrzach niewiele zostało - są tylko odrapane ściany, rdza i mnóstwo śmieci. Aż przykro patrzeć, jaka jest zaniedbana.Zobaczcie, jak teraz wygląda w środku poznańska synagoga i poznajcie jej smutną historię--->Zobacz też: Piękny pałac myśliwski popada w ruinę. Unikatowy zabytek jest w coraz gorszym stanie. Zobacz, jak obecnie wygląda

Tragiczna historia poznańskiej świątyni. Wyjątkowy obiekt po...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Mroczna tajemnica domu pod Nowym Tomyślem. W masakrze życie straciły tu cztery osoby. Jak teraz wygląda to miejsce? - Głos Wielkopolski

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska