Przerwana passa

Wojciech Witkowski
W pięciu ostatnich meczach zespół Włókniarza nie doznał porażki. Serię tę w sobotę przerwał Lech. * Lech Poznań - Włókniarz Kietrz 1-0 (1-0)

Spotkanie nie rozpoczęło się jeszcze na dobre, a gospodarze prowadzili już 1-0. Matlak, wykorzystując niefrasobliwość defensorów z Kietrza, zagrał na siódmy metr, a Tyszkiewicz zamienił podanie na bramkę. Miejscowi poszli za ciosem. Kapitalnym strzałem z linii pola karnego popisał się Goliński, jednak Warzecha obronił. W 12. min arbiter sprezentował Lechowi rzut karny, po tym, jak w polu karnym przewrócił się w aktorski sposób Tyszkiewicz. Po strzale Przysiudy piłka odbiła się od słupka i wyszła w pole.

Przyjezdni pierwszą akcję przeprowadzili w 17. min Dwójkowe zagranie Pawlusińskiego i Kowalczyka o mały włos nie zakończyło się doprowadzeniem do remisu przez Szarego. Kietrzanie poczynali sobie coraz lepiej w akcjach ofensywnych. Wyborną sytuację miał w 22. min Rak, ale jego uderzenie z 6 m zablokował Drajer. Potem bliski doprowadzenia do remisu był Kowalczyk, lecz po jego strzale piłka obok słupka wyszła na aut. Na 2 min przed końcem I połowy Lech powinien prowadzić 2-0. Z ponad 20 m uderzył mocno Twardygrosz, Warzecha wybił piłkę, trafiła ona pod nogi Golińskiego, ale wysoką klasę zaprezentował golkiper gości. Ponownie bliski zdobycia gola był Goliński, ale trafił w poprzeczkę.

Na początku drugiej połowy wyborną sytuację zaprzepaścił Jakosz. Stojąc 3 m przed bramką minął się z piłką. W następnej akcji prosto w Tyrajskiego strzelił Rak. Dogodną sytuację w 54. min wypracował Pilch. Przed linią pola karnego wymanewrował golkipera Lecha, lecz nie zdecydował się na strzał. Wdał się w pojedynek z obrońcami. W końcu podał do Kowalczyka, a ten uderzył w środek bramki. Poznaniacy dwukrotnie zagrozili kietrzańskiej bramce. W 64. min Przysiuda uderzył tuż nad poprzeczką. Później dośrodkowanie Przerady mógł skutecznie zakończyć Drajer, ale kunszt swoich umiejętności zaprezentował Warzecha. Przed końcem spotkania czerwony kartonik za faul na przeciwniku bez piłki otrzymał Kowalczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska