Przy granicy polsko-czeskiej ma powstać kopalnia kaolinu. Głębokość odkrywki może dochodzić do 70 m. To zrujnuje turystykę i wpłynie na wody

Anna Gryglas Krzysztof Strauchmann
Jednym z liderów społecznych, przeciwników budowy kopalni jest Jan Strapek.
Jednym z liderów społecznych, przeciwników budowy kopalni jest Jan Strapek. Anna Gryglas
Czeska firma planuje tuż przy granicy z Polską wyciąć hektary lasu, aby na odtworzyć odkrywkową kopalnię kaolinu wielkości 23 ha i głębokości nawet 70 metrów. Mieszkańcy przygranicznych wsi w gminie Otmuchów są tą wizją przerażeni i protestują.

Kaolin zwany też glinką porcelanową, to zwietrzała, szara skała osadowa. Jest wykorzystywany do produkowania wyrobów ceramicznych, także w budownictwie, a nawet w przemyśle papierniczym.

Na terenie Czech, tuż przy granicy z Polską ma zostać odtworzona odkrywkowa kopalnia tego surowca. Wyrobisko kaolinu ma mieć ok. 22 ha (cały teren górniczy będzie miał ponad 40 ha) i zagłębić się maksymalnie 74 metry poniżej obecnego poziomu terenu.

Aby inwestycja mogła powstać trzeba będzie wyciąć blisko 23 ha lasów. Mieszkańcy przygranicznego Jarnołtowa w gminie Otmuchów są tą wizją przerażeni.

Na terenie Czech, tuż przy granicy z Polską ma zostać odtworzona odkrywkowa kopalnia tego surowca. Wyrobisko kaolinu ma mieć ok. 22 ha. Mieszkańcy przygranicznych
Na terenie Czech, tuż przy granicy z Polską ma zostać odtworzona odkrywkowa kopalnia tego surowca. Wyrobisko kaolinu ma mieć ok. 22 ha. Mieszkańcy przygranicznych miejscowości protestują. FB/Nie dla kopalni kaolinu w Vidnavie-Jarnołtów, Łąka, Kałków, Zwanowice

Najbliższe zabudowania będą znajdowały się ok. 300 metrów od kopalni. Obawy budzi wiele wątków. Pierwszy to dewastacja cudownego krajobrazu Gór Opawskich, kolejny to pochodzące z kopalni zanieczyszczenie powietrza.

- Wydobycie kaolinu z pewnością będzie się wiązało z emisją pyłu, który nie tylko pokryje nasze pola, nasze domy, ale też może osadzać się w naszych płucach. I co z tego, że taka kopalnia działała już na tych terenach, był jakiś powód skoro zamknięto ją w 1955 roku – mówi nto pani Ewa.

Kobieta mieszka w Jarnołtowie od urodzenia, ale odkąd dowiedziała się o budowie kopalni poważnie rozważa przeprowadzkę.
Ludzie martwą się także wpływem inwestycji na poziom wód gruntowych.

- Chodzi z jednej strony o obniżenie się tego poziomu, z drugiej strony pojawia się zagrożenie zanieczyszczeniami. Mamy bardzo dobrą wodę, która pochodzi z ujęcia wody w Łące. Jeśli dojdzie do skażenia, kto za to odpowie? – pytają ludzie.

Jim Parton, Brytyjczyk, który osiedlił się w Piotrowicach Nyskich podkreśla z kolei, że tutejsze pogranicze to najbardziej turystyczny rejon Opolszczyzny.

- U nas są piękne zabytki i szlaki, cisza i spokój. po czeskiej stronie świetne szlaki rowerowe. „Dwa kraje w jednej cenie” – tak zachęcamy gości do przyjazdu tutaj. Nie będzie kogo zapraszać jeśli z czeskiej strony wykopią wielką dziurę i będą wywozić urobek. Taka kopalnia oznacza hałas, zapylenie i zrujnowanie turystyki – mówi Jim Parton.

Na terenie Czech, tuż przy granicy z Polską ma zostać odtworzona odkrywkowa kopalnia tego surowca. Wyrobisko kaolinu ma mieć ok. 22 ha. Mieszkańcy przygranicznych
Na terenie Czech, tuż przy granicy z Polską ma zostać odtworzona odkrywkowa kopalnia tego surowca. Wyrobisko kaolinu ma mieć ok. 22 ha. Mieszkańcy przygranicznych miejscowości protestują. Anna Gryglas

Kolejną kwestią budzącą obawy i wątpliwości jest właśnie sposób w jaki opuści kopalnię. Choć inwestor zapewnia, że transport będzie odbywać się koleją ludzie mają wątpliwości…

- Takie rozwiązanie wiązałoby się z budową sporego odcinka trakcji kolejowej i późniejszym transportem materiału torami przez góry. Nie trzeba być ekspertem, aby dojść do wniosku jakie to kosztowne i nieekonomiczne rozwiązanie – zauważa Jim Parton, z Piotrowic Nyskich. – Dlatego sądzimy, że urobek z kopalni będzie ostatecznie przewożony tirami, a transport pójdzie przez Kałków i dalej w stronę Goświnowic – dodaje.

Z budową kopalni kaolinu walczą także mieszkańcy miasteczka Vidnava. 21 października głosowali w lokalnym referendum, czy chcą wznowienia wydobycia kaolinu na terenie swojej miejscowości.

Do urn poszło 47 procent uprawnionych, z czego większość - 361 osób sprzeciwiła się wznowieniu wydobycia glinki. Mieszkańcy w ten sposób zobowiązali lokalne władze, aby podjęły starania o zablokowanie budowy kopalni. Jednym z liderów społecznych, przeciwników budowy kopalni jest Jan Strapek.

- Nie zgadzamy się na budowę tej kopalni. Po pierwsze tego typu inwestycja zniszczy tutejszy krajobraz, zmienią się także warunki wodne. Kaolin jest jak gąbka, magazynuje wodę, jeśli zacznie się jego wydobycie – z pewnością spadnie poziom wód gruntowych. Budowa kopalni będzie się także wiązała – w pierwszym etapie - z wycinką blisko 23 ha lasu. To także wpłynie na warunki wodne i klimat tej okolicy – wymienia Strapek.

Kaolin zwany też glinką porcelanową, to zwietrzała, szara skała osadowa. Jest wykorzystywany do produkowania wyrobów ceramicznych, także w budownictwie,
Kaolin zwany też glinką porcelanową, to zwietrzała, szara skała osadowa. Jest wykorzystywany do produkowania wyrobów ceramicznych, także w budownictwie, a nawet w przemyśle papierniczym. Anna Gryglas

Czech, tak samo jak, mieszkańcy przygranicznych miejscowości po stronie polskiej, nie wierzy, że urobek będzie transportowany koleją.

- Aby taki scenariusz mógł być zrealizowany trzeba by tutaj zainwestować ponad 300 milionów koron! A to w obliczu informacji przekazanych nam przez inne koncerny zajmujące się wydobyciem kaolinu w Czechach, że wydobycie tutaj jest dla nich nieopłacalne, wydaje się absurdalne . Co więcej rodzi kolejne pytania i wątpliwości. Skoro wydobycie dla innych jest nieopłacane, to czy na pewno chodzi o kaolin? – mówi Strapek.

Dodaje też:

- Nie składamy broni. Liczymy, że wynik referendum w Starej Červenej Vodzie, której obszar również leżałby w granicach kopalni będzie podobny jak w Vidnavie.

Jak tu kiedyś było?

Złoża kaolinu w Vidnawie należą do najbogatszych w Republice Czeskiej. Ich wydobycie zaczęło się jeszcze w XVIII wieku, a w XIX wieku rozwinęło się na skalę przemysłową.

Do dziś w lesie na wschód od miasteczka pozostały wyrobiska po tym wydobyciu, malownicze oczka wodne, wąwozy. W 1897 roku w Vidnawie zbudowano fabrykę cegieł szamotowych, wykonywanych z kaolinu.

W 1921 roku otwarto kolejny kamieniołom, połączony z fabryką linią kolei wąskotorowej, która biegła między innymi zachowanym do dziś podziemnym tunelem o długości 400 metrów.

Wydobycie kaolinu zakończono w latach 70-tych ubiegłego wieku. Od tego czasu na tym terenie prowadzone były natomiast intensywne badania geologiczne złoża.

Jak jest?

Obecnie właścicielem większości terenu w tym miejscu jest spółka z Pragi „Vidnavsky Kaolin”, która w 2019 roku uzyskała pozwolenie na prace badawcze, a w roku 2021 wystąpiła do czeskich władz o ustanowienie terenu górniczego i pozwolenie na wydobycie.

Na terenie Czech, tuż przy granicy z Polską ma zostać odtworzona odkrywkowa kopalnia tego surowca. Wyrobisko kaolinu ma mieć ok. 22 ha. Mieszkańcy przygranicznych
Na terenie Czech, tuż przy granicy z Polską ma zostać odtworzona odkrywkowa kopalnia tego surowca. Wyrobisko kaolinu ma mieć ok. 22 ha. Mieszkańcy przygranicznych miejscowości protestują. Anna Gryglas

W roku ubiegłym czeskie Ministerstwo Środowiska wystąpiło do polskiego odpowiednika czy strona polska wymaga przeprowadzenia unijnej procedury oceny transgranicznego oddziaływania na środowisko.

Polskim władzom przekazano wtedy szereg dokumentów, w tym przygotowane na zlecenie Vidnawskiego Kaolinu analizy, jak budowa kopalni i eksploatacja glinki będzie wpływać na środowisko.

Na wniosek polskiej strony badania wpływu zostały poszerzone o dodatkowe punkty kontrolne na terenie czterech polskich przygranicznych wniosek- Jarnołtowa, Łąki, Zwanowic i Jasienicy Górnej.

Zgodne z przepisami dokumenty w tej sprawie zostały umieszczone w Internecie, a społeczeństwo zawiadomiono o sprawie poprzez komunikaty na stronie internetowej regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Opolu. Wtedy nikt nie protestował. Nikt nie zwrócił na to uwagi.

Jak ma wyglądać zakład?

Według przekazanych przez czeskie władze dokumentów wydobycie kaolinu i żwiru będzie prowadzone na terenie 22,7 hektara, przy czym cały teren górniczy ma mieć 43 hektary powierzchni.

Od strony wschodniej będzie się znajdować w odległości 500 metrów od granicy polskiej w rejonie Jarnołtowa. Do zabudowań Jarnołtowa będzie stąd 1,8 kilometra. Do wioski Łąka odległość od zakładu wydobywczego wynosi 2,5 km.

Kaolin znajduje się tuż pod powierzchnią ziemi. Na obszarze 40 hektarów trzeba będzie wyciąć las i usunąć warstwę humusu, która ma tu do 80 cm grubości.

Wydobycie będzie prowadzone odkrywkowo, bez robot strzałowych. Na miejscu koparki będą ładować urobek na ciężarówki przewożące kaolin kilkaset metrów dalej.

Do dalszego transportu firma chce wykorzystać stuletni podziemny tunel i dawną trasę kolejki wąskotorowej, gdzie powstanie zakryty taśmociąg. Glinka taśmociągiem trafi do dawnego zakładu szamotu.

- Taka kopalnia oznacza hałas, zapylenie i zrujnowanie turystyki – mówi Jim Parton, Brytyjczyk, który osiedlił się w Piotrowicach Nyskich.
- Taka kopalnia oznacza hałas, zapylenie i zrujnowanie turystyki – mówi Jim Parton, Brytyjczyk, który osiedlił się w Piotrowicach Nyskich. Anna Gryglas

Tam będzie załadowywana do pociągów i wywożona jako nieprzerobiony surowiec dwoma pociągami dziennie w stronę Hanuszowic. Nie planuje się wywożenia glinki z zakładu samochodami ciężarowymi.

Firma planuje, że roczna produkcja będzie dochodzić do 460 tysięcy ton urobku przez 20 lat. Wyrobisko kaolinu zagłębi się maksymalnie 74 metry poniżej obecnego poziomu terenu, a więc powstanie ogromna głęboka i brzydko wyglądająca dziura w krajobrazie, widoczna głównie z góry. Wydobycie ma być prowadzone średnio 250 dni w roku przez najwyżej 12 godzin dziennie.

Czeski biegły, przygotowujący dla inwestora ocenę oddziaływania na środowisko, szczegółowo zbadań zasięg hałasu i zanieczyszczeń powietrza z przyszłej kopalni kaolinu. Według jego ustaleń hałas, produkowany głównie przez maszyny, nie będzie oddziaływać na stronę Polską.

Natomiast wpływ zanieczyszczeń powietrza będzie minimalny i nie spowoduje przekroczenia dopuszczalnych norm. W przygranicznych wioskach stężenie dwutlenku azotu w powietrzu może wzrosnąć o 1,5 do 5 procent w stosunku do obecnego. Stężenie tlenku węgla do 0,2 procent w stosunku do obecnego, benzenu i benzopirenu poniżej 1 procenta.

Wzrost stężenia pyłów zawieszonych w powietrzu w przypadku PM10 nie przekroczy 1,2 procenta, a dla pyły PM2,5, 0,3 procenta obecnego stanu.

Czy kopalnia powstanie?

Po analizie przesłanych dokumentów Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Opolu uznała, ze nie ma potrzeby przystąpienia Polski do postępowania o transgranicznym oddziaływaniu tej inwestycji na środowisko. Polskie władze ostatecznie uznały, że nie będą stroną w dalszych postępowaniach.

Na terenie Czech, tuż przy granicy z Polską ma zostać odtworzona odkrywkowa kopalnia tego surowca. Wyrobisko kaolinu ma mieć ok. 22 ha. Mieszkańcy przygranicznych
Na terenie Czech, tuż przy granicy z Polską ma zostać odtworzona odkrywkowa kopalnia tego surowca. Wyrobisko kaolinu ma mieć ok. 22 ha. Mieszkańcy przygranicznych miejscowości protestują. Anna Gryglas

O to, by nie powstała cały czas walczą Czesi. Póki w miejscowym planie zagospodarowania dla rejonu przyszłej kopalni – jak mówi Jan Strapek – nie uwzględnia się prowadzenia działalności górniczej.

Ważnym elementem układanki będzie także wynik referendum w Starej Červenej Vodzie. Aby inwestycja ruszyła właściciel firmy będzie musiał także pozyskać blisko połowę gruntów na których planowana jest inwestycja, a które obecnie znajdują się w rękach kleru i lasów czeskich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska