Radio Park ciągle nadaje

W czerwcu stację opuścił prezenter Tomasz Sadowy, w lipcu - o czym informowaliśmy przed tygodniem - odszedł szef muzyczny radia Park Radosław Skowron. Obaj przeszli do radia Pro Kolor w Opolu. W środę z pracy zrezygnował z kolei reporter Rafał Baran, który z kędzierzyńsko-kozielską rozgłośnią związany był ponad cztery lata.

- Nie miałem szans na rozwój, dlatego postanowiłem rozstać się z Parkiem. Mam już inne oferty pracy - powiedział Baran "NTO". Podobne powody odejścia podają dawni prezenterzy.
- Nie ma żadnej rewolucji - twierdzi z kolei Mariusz Piasecki, prezes radia Park. - Odeszli od nas ludzie, którzy stwierdzili, że będzie im lepiej w innej stacji. Są młodzi, trzeba dać im szansę.

Nagłego odejścia trzech pracowników nie obawia się szef programowy Parku - Marek Wojciechowski. I choć w kędzierzyńsko-kozielskim radiu pozostało trzech dziennikarzy i siedmiu prezenterów, Wojciechowski uważa, że rozgłośnia sobie poradzi.
- Już nieraz przechodziliśmy burzliwe okresy. Zespół jest zgrany i choć jest nas teraz mniej, jestem przekonany, że wszystko będzie dobrze - dodaje Wojciechowski.
Od września w Parku zacznie obowiązywać nowa ramówka programowa, która ma być przygotowana do możliwości obecnego zespołu. Nie zabraknie w niej znanych audycji, które były na antenie przed wakacjami. Zmienią się tylko prowadzący niektórych z nich.
W stacji mają być zatrudnione dwa nowe głosy - dziennikarz i prezenter. Kierownictwo radia prowadzi z nimi rozmowy.
Nowa ramówka zbiegnie się w czasie z przyznaniem Parkowi nowej koncesji na emisję programu.

- Mamy słowne zapewnienie z Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, że będziemy mogli nadawać przez kolejnych siedem lat - informuje prezes Piasecki. - Czekamy na doręczenie tej decyzji na piśmie.
- Radio grało, gra i będzie dalej grać - zapewnia Marek Wojciechowski.