W atmosferze awantury radni dyskutowali na obradach na temat likwidacji przedsiębiorstwa komunalnego. Temat zdominował sesję, bo Antoni Karecki, radny stowarzyszenia spółdzielców zgłosił wcześniej wniosek, by odsunąć Stanisława Krawca, radnego opozycji od prac komisji rewizyjnej - kontroluje ona od kilku tygodni działalność burmistrza w kwestii likwidacji spółki.
Karecki uznał, że Krawiec może być stronniczy, bo wcześniej zasiadał w radzie nadzorczej spółki. To oburzyło tego ostatniego.
- W takim razie pana powinniśmy odsunąć, gdy była mowa o PKS-ie, bo jest pan tam zatrudniony! - mówił Krawiec. Wyliczył przy tym innym radnym powody, dla których powinni być odsunięci od pracy w radzie.
Ostatecznie radni przegłosowali, że Krawiec pozostanie w komisji rewizyjnej. W piątek, z samego rana radni opozycji złożyli natomiast wniosek w ratuszu o zwołanie nadzwyczajnej sesji. Została ona wyznaczona na 5 maja na godz. 15.00. Jedyną uchwałą tego dnia będzie głosowanie nad wstrzymaniem likwidacji "komunalki".
- Uważamy, że burmistrz postępuje w tej sprawie nieczysto, a likwidacja spółki źle skończy się dla jej pracowników - stwierdził Henryk Pawłowski, radny opozycji.
- Przegłosowanie tej uchwały nie będzie dobrą decyzją - odpowiedział burmistrz Tadeusz Goc.
Pracownicy "komunalki" zapowiedzieli, że przyjdą na obrady zobaczyć wynik głosowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?