Radni Opola testowali maszynkę do głosowania

fot. Artur Janowski
fot. Artur Janowski
Elektroniczny system liczenia głosów dla 25 radnych zaprezentowano dziś w opolskim urzędzie miasta. Nie wszystkich zadowolił.

Urządzenie miałoby nie tylko liczyć głosy, ale i pomagać wprowadzeniu obrad oraz umożliwiać lepszą kontrolę mieszkańców nad radnymi np. poprzez informacje na temat poszczególnych głosowań i obecności radnych.

Podczas testów - w których uczestniczyli także urzędnicy - okazało się, że nie każdy potrafił poprawnie obsługiwać specjalne piloty, które towarzyszyłyby radnym na każdej sesji.
Wiele uwag do prezentowanego systemu miał Patryk Jaki (PiS), który uważał, że urządzenie nie spełnia oczekiwań, jakie mieli radni.

- To jeden z systemów jakie nam proponowano, będą kolejne prezentacje, a potem wybierzemy urządzenie odpowiadające radnym - tłumaczy Donata Gajewska, naczelnik biura rady w urzędzie miasta.

System - który kupi biuro rady - miałby kosztować kilkanaście tysięcy złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska