Skoro trzeba oszczędzać, to najlepiej zacząć od siebie - mówi Zbigniew Skibiński, wiceprzewodniczący Rady Gminy w Lubszy. - Ten pomysł urodził się na posiedzeniu komisji, a potem przyjęła go cała rada, choć niejednogłośnie.
Dotąd szeregowy radny otrzymywał co miesiąc 300 złotych nieopodatkowanej diety, a szef komisji 400 zł.
Po obniżce, która wyniosła 15 procent, radni dostaną tylko 255 zł miesięcznie, a szefowie komisji 340 zł.
- Nie podnieśliśmy wszystkich podatków, jak zaplanowała to pani skarbnik, i dlatego trzeba było poszuka oszczędności po stronie wydatków - tłumaczy Janina Wcisło, przewodnicząca rady gminy, która zamiast 1200 będzie otrzymywała co miesiąc 1020 zł. Radni obniżyli również diety sołtysom (z 300 na 255 zł).
- Łącznie zaoszczędzimy w ten sposób ponad 20 tys. zł rocznie - szacuje Janina Wcisło. - Nie jest to może dużo, ale ziarnko do ziarnka i na jakieś drobne wydatki można będzie to wykorzystać.
Diety radnych w Lubszy i tak nie należały do wysokich, a ostatnia podwyżka miała miejsce sześć lat temu. Po obniżce będą należały do najniższych w województwie.
Porównaliśmy z ich sąsiadami: w znacznie bogatszym Skarbimierzu radni dostają co miesiąc 800 złotych, a w Olszance, która podobnie jak Lubsza do bogatych gmin nie należy, szeregowy radny może zarobić od 300 do 450 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?