Michał Nowak i Przemysław Bukowski to byli już radni PiS, którzy odchodzą do Solidarnej Polski. Tuż po ogłoszeniu tej decyzji Violetta Porowska, obecna szefowa klubu radnych PiS, nazwała ich "najsłabszym ogniwem w klubie radnych".
Radni nie pozostali jej dłużni i pokazali długą listę klubowych interpelacji czy wniosków do budżetu. Tymczasem na tej samej liście przy nazwisku Porowskiej widnieje liczba zero.
- To radna Porowska jest PiS-owskim leniuszkiem - stwierdził Nowak i zaapelował, aby zakończyła "festiwal kłamstw".
Tymczasem Porowska uważa, że to zarzuty radnych są niepoważne. Nie chcą oni bowiem pamiętać, że wnioski do budżetu były zgłaszane przez klub PiS, a interpelacje są mało skuteczne.
- Wiem to, bo jestem doświadczoną radną, w przeciwieństwie do moich kolegów - podkreśla Porowska. - Ja załatwiam problemy ludzi, którzy przychodzą do mnie, poprzez indywidualne rozmowy z urzędnikami. One są dużo bardziej efektywne.
Przypomnijmy, że klub PiS w radzie miasta podzielił się w poniedziałek. Nowak i Bukowski zadeklarowali odejście z PiS i rychłe wstąpienie do SP.
Oficjalnie motywowali to tym, że chcą być twardą opozycją, a nie współpracować po cichu z PO, rządzącą radą miasta.
W ich ocenie w taki sposób działa obecnie Porowska, która za wszelką ceną chce utrzymać fotel wiceprzewodniczącej miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?