100 590 firm z województwa opolskiego zarejestrowanych było w rejestrze REGON w 2017 roku na ponad 4,3 mln w kraju. Wśród niespełna 100,6 tys. opolskich najwięcej, bo niemal 96,5 tys. to mikrofirmy zatrudniające do 9 pracujących, 3423 małych (od 10 do 49 pracujących) i 657 średnich (50-249 pracujących). Po raz pierwszy w raporcie analizowano sytuację średnich firm.
- To dziesiąty raport, z którego wynika, że przedsiębiorcy na Opolszczyźnie nieco ostrożnej, o 0,6 punktu procentowego, oceniają koniunkturę gospodarczą niż w poprzednim badaniu - mówi Agnieszka Michalik z banku Pekao, współautorka raportu. - Ale jest to drugi najlepszy wskaźnik w historii badania przedsiębiorstw z tego regionu.
Nastroje związane z przyszłością są nieco mniej optymistyczne niż w poprzednim badaniu. - Dotychczas ocena kolejnych 12 miesięcy była wyższa niż minionych - kontynuowała Agnieszka Michalik.
Tematem ostatniego raportu była ekspansja zagraniczna polskich firm. Z badań wynikało, że odsetek firm eksportujących z województwa opolskiego był niższy niż w kraju. - Przedsiębiorcy wolą zostać na rynku krajowym, bo widzą na nim dobrą koniunkturę, a ekspansja na rynki zagraniczne jest kosztowniejsza - dodała Agnieszka Michalik.
W województwie opolskim w 2016 r. produkty i usługi eksportowało 23 proc. opolskich firm, a według ostatniego badania - niespełna 10 proc. Spadek eksportu odnotowano w całej Polsce.
Roland Wrzeciono, dyrektor Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki, pytany o komentarz do obniżenia skali eksportu, odpowiedział, że widocznie firmom bardziej opłaca się teraz działać na rynku krajowym niż zagranicą. Wg analizy jednej mamy obecnie w regionie 552 eksporterów, a wiodącym jest firma Chespa obecna na wielu rynkach na świecie.
Pytana o nowość w tegorocznym raporcie, czyli analizę sytuacji firm średnich, Agnieszka Michalik z Banku Pekao zauważyła, że o wiele lepiej radzą sobie z niektórymi procesami otoczenia biznesu, chętniej wychodzą na rynki zagraniczne, inwestują, przede wszystkim w innowacje procesowe. W takie innowacje zainwestowało 25 proc. opolskich firm, podczas gdy w Polsce - 13 proc.
Roland Wrzeciono przypisał ten rozwój innowacyjności funduszom unijnym. - W regionalnym programie na innowacje na lata 2014-2020 przeznaczyliśmy ponad 61,5 mln euro - mówił. - A od nowego roku firmy będą mogły skorzystać z dodatkowych narzędzi wspierających innowacyjność, m.in. odliczenia podatku CIT na wydatki poniesione na innowacje.
Dyrektor Wrzeciono powiedział, że dwa z trzech działań, które cieszą się największym zainteresowaniem przedsiębiorców, to współpraca gospodarcza i promocja, czyli internacjonalizacja (na co przeznaczono 8,7 mln euro) i technologie informacyjno-komunikacyjne.
W rozwój inwestuje 46 proc. opolskich przedsiębiorstw, podczas gdy w Polsce - 45 proc. Wśród barier firmy wskazywały: wysokość podatków, koszty pracy i obciążenia biurokratyczne.
Ze statystyk dotyczących Opolszczyzny wynika tez, że nakłady inwestycyjne w przedsiębiorstwach na jednego mieszkańca wyniosły 6546 zł w 2016 r. podczas gdy w kraju 3880 zł. Podmiotów zarejestrowanych na 10 tys. mieszkańców w naszym województwie jest 1016, podczas gdy w kraju 1121.
W 2017 r. w przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców w województwie opolskim przybyło 65 firm, a z rejestru REGON wykreślono 61 firm, w kraju było to: 94 i 75, więc dynamika była większa.
Zobacz: Opolskie dla biznesu [08.04.2019]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
