Redaktor z Baborowa. Sądzą go drugi raz za to samo

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
- Już raz zapłaciłem za błąd - mówi oskarżony.

Lesław Górski z Baborowa to redaktor naczelny i właściciel gazety Nie-Głos Mieszkańców. W maju ubiegłego roku Sąd Rejonowy w Głubczycach skazał go, z kodeksu wykroczeń, na 150 zł grzywny za złamanie prawa prasowego.

- Chodzi o to, że nie umieszczałem w gazecie wymaganej prawem prasowym stopki redakcyjnej - mówi Lesław Górski. - Mój błąd. Przyznałem się do winy i grzywnę zapłaciłem.

Jakież było zdziwienie pana Lesława, gdy we wrześniu ub.r. dostał wezwanie na policję w tej samej sprawie. Tym razem z kodeksu karnego. Kilka miesięcy później głubczycka prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego w Opolu akt oskarżenia. W czwartek odbyła się pierwsza rozprawa. Oskarżony na znak protestu odmówił podania swoich danych osobowych. Poprosił też o wymierzenie wyroku skazującego.

- Nie wierzę w sprawiedliwość po polsku. Zostałem już raz skazany, mogę i drugi - mówił na rozprawie Lesław Górski. - Jeśli tak się stanie, oddam sprawę do Strasburga.

Prokuratura żąda, żeby Górskiego skazać na 200 zł grzywny.

Wszystko zaczęło się na początku ub.r. Wtedy to Eugeniusz Waga, ówczesny burmistrz Baborowa złożył w prokuraturze w Głubczycach zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Górskiego.
- Jego gazeta opisywała moje działania nierzetelnie - mówi Eugeniusz Waga. - Natomiast ze względu na to, że w gazecie nie było wymaganej prawem prasowym stopki z adresem, imieniem i nazwiskiem redaktora naczelnego, nie mogłem pisać sprostowań.

Głubczycka prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania karnego. Zrobiła natomiast Górskiemu sprawę z kodeksu wykroczeń, za co został ukarany grzywną. W międzyczasie natomiast Eugeniusz Waga złożył zażalenie na odmowę wszczęcia postępowania przez prokuraturę. Sąd Okręgowy w Opolu przychylił się do tego i nakazał prokuraturze zajęcie się sprawą raz jeszcze. No i ta skierowała do sądu akt oskarżenia.

- Jak można być karanym dwa razy za to samo? - pyta Górski. - Przecież przyznałem się do winy i zapłaciłem grzywnę. To skandal.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska