Remont estakady w Opolu szybko się nie skończy

Artur  Janowski
Artur Janowski
Remont estakady w Opolu.
Remont estakady w Opolu. Archiwum
W piątek - zgodnie z warunkami umowy - miały zakończyć się prace na opolskiej estakadzie. Nic z tego. Remont dylatacji potrwa co najmniej o dwa tygodnie dłużej.

- Remont nie skończy się w umownym terminie i od piątku naliczamy kary - zapowiada Mirosław Pietrucha, wicedyrektor Miejskiego Zarządu Dróg.

Takiej sytuacji można się było spodziewać, bo firma pojawiła się na placu budowy z miesięcznym opóźnieniem, choć do końca zapewniała, że termin 18 lipca jest realny.

- Szacujemy, że potrzebują jeszcze dwóch tygodni, aby zakończyć wszystkie prace - mówi Pietrucha.

Na razie remontowanej nitce estakady pojawiło się tylko przewężenie jezdni. Przedstawiciele wykonawcy zaczynają jednak sugerować, że zakończenie remontu przyśpieszyłoby kilkudniowe zamknięcie jezdni, czego drogowcy chcieli za wszelką cenę uniknąć.

- Decyzji w tej sprawie nie ma - zastrzega jednak Pietrucha.

Przypomnijmy, że estakada na placu Konstytucji 3 Maja jest podparta od ponad pół roku.

Obecnie trwa remont jednej dylatacji. Działa bowiem na tyle źle, że powodowała wykruszanie się płyt i ich obniżanie. Bez remontu estakadzie groziło zamknięcie.

Prace kosztują miasto 229 tysięcy złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska