Od 10 lat w Prudniku nie było tak gruntownego, kompleksowego remontu budynku wielorodzinnego, należącego do gminy – mówi Władysław Podróżny, prezes gminnej spółki ZUK, która administruje mieszkaniami. – Dobry kierunek, oby był kontynuowany.
Sytuacja Prudnika jest specyficzna. W XIX wieku w przemysłowym mieście licznie budowano czynszowe kamienice, a II wojna światowa oszczędziła miejską zabudowę. Niestety, po wojnie domów i mieszkań nie remontowano i obecnie ich część jest w opłakanym stanie. W sumie gmina Prudnik jest właścicielem 1750 mieszkań w 150 budynkach wielorodzinnych. To więcej niż ma dwa razy liczniejsza Nysa.
W kolejce po mieszkania komunalne czeka ponad sto rodzin z Prudnika, choć lista ostatnio i tak się bardzo zmniejsza. Gminna spółka ZBK za pieniądze swoje i dotację budżetu gminy rocznie remontuje i przeznacza do najmu kilkadziesiąt opuszczonych lokali, głównie po osobach zmarłych. Wszystkie trzeba po poprzednikach pomalować, czasem wymienić instalacje, ogrzewanie itp.
Władze Prudnika uzyskały w tym roku 5 milionów dofinansowania z rządowego programu Polski Ład do kompleksowego remontu dwóch całych kamienic. Właśnie podpisano umowę z wykonawcą. W ciągu 14 miesięcy budynki przy ul. Młyńskiej 14 i 16 uzyskają zupełnie nowe wnętrza, nowe mieszkania, znikną wspólne toalety i pojawią się łazienki w mieszkaniach. Piece kaflowe zastąpi centralne ogrzewanie z miejskiej sieci, wymienione mają być nawet stropy, klatki schodowe, nie mówiąc o nowych dachach i elewacjach, odtworzonych tak jak pierwotnie wyglądały. Całość prac to koszt 6 milionów, ale w przeliczeniu na powierzchnię użytkową 20 mieszkań wychodzi po ok. 5 tysięcy złotych za metr kwadratowy mieszkania. Budowa nowych bloków, to co najmniej 8 tysięcy za metr.
- Musieliśmy przed remontem wykwaterować wszystkich lokatorów z tych kamienic – mówi prezes Władysław Podróżny. – Zaproponowaliśmy im mieszkania zamienne z naszych zasobów, w których też wykonaliśmy pewne remonty. Staraliśmy się zadowolić ich oczekiwania.
Nowe mieszkania przy ul. Morcinka będą miały po remoncie wyższy standard i trafią do zasobu komunalnego, a nie socjalnego. O przydziale tych lokali zdecydują władze gminy.
Do takiego samego remontu kompleksowego przygotowywana była jeszcze trzecia kamienica przy ul. Szkolnej, ale na nią zabrakło już pieniędzy.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?