Rencista z Olesna stracił obie nogi i nie może nawet skorzystać z łazienki

fot. Mirosław Dragon
Pan Bronisław z Olesna stracił obie nogi.
Pan Bronisław z Olesna stracił obie nogi. fot. Mirosław Dragon
Pan Bronisław nie ma obu nóg. Stracił je na skutek choroby. Od tamtego roku stara się o dotację na likwidację progów i remont łazienki. Dostaje odmowne decyzje.

https://www.youtube.com/watch?v==X2NE-fSqJik

Ważne

Ważne

Kto chce pomóc, może przekazać datek lub 1 procent:

Towarzystwo Pomocy Ludziom w Oleśnie
Numer KRS: 0000157602
Konto:_53 1050 1171 1000 0005 0064 7532
Z dopiskiem "Dla pana Bronisława"

Pomoc rzeczowa: PCPR w Oleśnie,
tel. 34 350 51 28

- W 2008 roku lekarze amputowali mężowi obie nogi: pierwszą w styczniu, a w maju drugą - mówi pani Teresa, żona rencisty z Olesna (nie chcą ujawniać nazwiska).

- Po amputacji mąż nie potrafi [podjechać do łazienki, bo wszędzie są bariery - dodaje pani Teresa.

Progi w drzwiach, posadzka łazienki 10-centymetrów wyższa od reszty domu - wcześniej nikt nie zwracał na to nawet uwagi, teraz dla inwalidy bez nóg są to przeszkody nie do pokonania.

Te bariery trzeba zlikwidować, żeby człowiek na wózku inwalidzkim mógł się poruszać po własnym domu.

Pan Bronisław nie dostał jednak dotacji na likwidacji barier architektonicznych. Odmowną decyzję pierwszy raz otrzymał w tamtym roku.

W tym roku też nic nie dostanie, bo Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Oleśnie nie ma na ten cel ani złotówki.

Kto chce pomóc panu Bronisławowi, może wpłacić pieniądze lub podarować materiały budowlane czy wyposażenie łazienki dla niepełnosprawnych (czytaj w ramce obok).

PCPR w Oleśnie nie ma w tym roku ani złotówki na dotacje dla osób niepełnosprawnych. Czytaj więcej w środę (14 kwietnia) w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska