To jeden z ciekawszych odcinków, bowiem ma najdłuższą trasę 6200 metrów o 300-metrowej różnicy poziomów. Wystartowało pięciu reprezentantów Automobilklubu Opolskiego: Paweł Dytko i Andrzej Badora z Nysy walczący w grupie open +2000 oraz Marcin Kozłowski w grupie aut historycznych HS-J 2000, Dariusz Łuczyński w klasie A2000 i Krzysztof Siwek w klasie A1600.
Dytko, Kozłowski i Siwek startowali jako Opolskie Racing Team i zarówno w pierwszym jak i drugim dniu zawodów zajęli 2. miejsce w rywalizacji drużynowej.
W rywalizacji indywidualnej dwa razy w czołówce klasyfikacji generalnej znalazł się Dytko (mitsubishi lancer X), który sobotnią rundę zakończył na 4. miejsce, a w niedzielę był 3. Badora (mitsubishi lancer VI), debiutujący w tym sezonie w wyścigach, był odpowiednio 11. i 6.
W sobotę dość niespodziewanie wygrał debiutant Mateusz Banaś (mitsubishi lancer VI), który w pokonany polu zostawił lidera klasyfikacji i obrońcę tytułu Mariusza Steca. W niedzielę rozbił auto, a wygrał inny krakowianin Marcin Bełtowski (subaru impreza).
Obrońca tytułu mistrzowskiego w grupie aut historycznych HS-J 2000 Marcin Kozłowski swoim golfem II w Limanowej dwa razy wygrał klasę. Natomiast w klasyfikacji grupy przybyło mu już kilku mocnych rywali jeżdżących m.in. subaru legacy, porsche 911, renault alpine.
Łuczyński jadący citroenem xsarą w klasie A2000 zajmował 6. i 7. miejsce, zaś startujący po dłuższej przerwie Siwek w hondzie civic plasował się na 7. i 5. miejscu w klasie A1600.
W klasyfikacji generalnej górskich samochodowych mistrzostw Polski prowadzi Stec - 125 pkt, Dytko jest 6 (50 pkt), ale ma za sobą dopiero 3 starty, zaś Badora lokuje się na 8. miejscu (47). Następne rundy rozegrane zostaną 31 lipca i 1 sierpnia w słowackich Banovcach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?