Z podobnego założenia jak Otylia wychodzi chyba całkiem sporo studentów, bo tegoroczny nabór, który w dodatku jeszcze się nie zakończył, jest o 30 procent większy od ubiegłorocznego. Z czego rzecz jasna cieszą się władze uczelni.
- Liczba nowych studentów, których jest już blisko tysiąc, napawa optymizmem. Zwłaszcza, że nierzadko stajemy się dla żaków uczelnią pierwszego wyboru - mówi prof. Przemysław Malinowski, nowy rektor PWSZ w Nysie.
PWSZ w Nysie obecnie kształci studentów na 12 kierunkach w 31 specjalnościach. W tym roku, tradycyjnie zresztą największym zainteresowaniem wśród żaków cieszy się bezpieczeństwo wewnętrzne i pielęgniarstwo. To ostatnie można studiować również w formie studiów weekendowych, które zostały uruchomione głównie dla osób pracujących. Równie popularne kierunki to informatyka, dietetyka i ratownictwo medyczne.
Niemałym zainteresowaniem cieszy się też tegoroczna nowość, czyli psychofizyczne kształtowanie człowieka oraz nowe specjalności na dotychczasowych kierunkach: zarządzanie innowacjami i projektami, dietetyka sportowa oraz zarządzanie systemami bezpieczeństwa.
Dla studentów niestacjonarnych, czyli zaocznych, PWSZ w Nysie przygotowała, wspólnie z Powiatowym Urzędem Pracy w Nysie, specjalny program "Praca za naukę".
Osoby zarejestrowane jako bezrobotne w nyskim PUP mogą wybrać jeden z czterech kierunków studiów i mają gwarancję otrzymania płatnych staży zgodnych z wybranym kierunkiem po każdym zaliczonym roku akademickim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?