Wyrok zapadł dziś przed Sądem Okręgowym w Opolu. Mieszkaniec Opola usłyszał wyrok roku więzienia.
- Kara jest adekwatna do szkodliwości społecznej czynu - mówił w uzasadnieniu wyroku sędzia Piotr Kaczmarek. Zgodnie z prawem oskarżonemu za ten czyn groziło od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło we wrześniu ubiegłego roku przy drodze Opole - Walidrogi przy zjeździe do Suchego Boru. Obywatelka Bułgarii Rumiana R. D. świadczyła tam usługi seksualne. Na rowerze podjechał do niej Kordian Ś., który już wcześniej korzystał z jej usług.
Kobieta usiadła na ramie i pojechała z nim w głąb lasu. Jak ustalono przed sądem, po stosunku mężczyzna wyciągnął banknot 100 zł i zapłacił prostytutce za usługę. Wcześniej umawiali się na 70 złotych. Kobieta nie chciała jednak wydać mu 30 złotych reszty.
- Wtedy wzburzony Kordian Ś. wyciągnął nóż i miotacz gazu i groził jej zabójstwem - czytał sentencję wyroku sędzia Kaczmarek.
Potem związał prostytutkę i zabrał jej torebkę, w której było 200 złotych, telefon komórkowy i bułgarski dowód osobisty. Żeby opóźnić ewentualny pościg, zabrał jej również buty.
Kordian Ś. został zatrzymany dwa dni później. Znaleziono przy nim nóż, pojemnik z gazem i fragment zdjęcia dziecka. Podczas procesu 53-latek nie przyznał się do winy.
Przyznał, że między nim a pokrzywdzoną doszło do stosunku, a potem pokłócili się o pieniądze, bo nie chciała mu wydać reszty i straszyła, że zadzwoni po mafię.
To dlatego związał ją i zakleił jej usta.
Wczorajszy wyrok nie jest prawomocny. Oskarżonemu i prokuraturze przysługuje odwołanie do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?