Rolnik – łatwy cel dla kleszczy

Krzysztof Ogiolda
Praca przy maszynach zawsze stwarza zagrożenie, dlatego rolnicy muszą zachować szczególną ostrożność.
Praca przy maszynach zawsze stwarza zagrożenie, dlatego rolnicy muszą zachować szczególną ostrożność. Sławomir Mielnik
Jan Krzesiński, zastępca dyrektora oddziału regionalnego KRUS w Opolu: - Rolnik przemęczony i niewłaściwie ubrany do pracy jest bardziej narażony na wypadki.

 

- Uczestniczył pan w podsumowaniu konkursów KRUS-u dla dzieci i dla dorosłych.

- To jest pomysł dyrektora KRUS w Opolu, aby przed podsumowaniem etapu wojewódzkiego, co będzie miało miejsce 28 czerwca, zamknąć konkursy w poszczególnych powiatach. W Miejskiej Bibliotece Publicznej spotkali się laureaci z Opola i z powiatu opolskiego.

 

- Konkurs dla dorosłych rolników nazywa się „Bezpieczne gospodarstwo rolne”. Zbliżają się żniwa. Kiedy gospodarstwo jest bezpieczne?

- Tak do końca nigdy. Zagrożenia zawsze są, bo gospodarstwo to jest takie przedsiębiorstwo, w którym kumulują się sprawy organizacyjne, sprzętowe, a nawet psychotechniczne. Konkursy są przypomnieniem, że ważna jest osłona na maszynie rolniczej i porządek na podwórku, bo w bałaganie łatwo się przewrócić i odnieść kontuzję.

 

- Rolnik zmęczony jest bardziej narażony na wypadek?

- Rolnik zmęczony, martwiący się czymś, myślący o tym, co jeszcze ma do załatwienia, ma kłopot z koncentracją i obsługą - bardzo już bezpiecznych - rolniczych urządzeń.

 

 

- Nowy sprzęt jest bezpieczniejszy od starego?

- Zdecydowanie tak. Ale chcę zwrócić uwagę, że najwięcej wypadków mamy z niedużymi, podstawowymi sprzętami w gospodarstwach - pilarkami lub drabinami. W każdym gospodarstwie trzeba coś przeciąć lub przygotować drewno na zimę, a one osłon nie mają. Zatem wymagają szczególnej uwagi.

 

- Ale gdy ktoś ma wypadek z kombajnem, to bywa on nawet śmiertelny.

- Mieliśmy takie tragiczne wypadki w poprzednich latach: np. rolnik spadł z kombajnu albo źle ocenił jego wysokość i uderzył w wiatę. Wypadek śmiertelny zawsze jest tragedią. W ubiegłym roku mieliśmy trzy takie sytuacje, ale jednocześnie w naszym regionie w 2016 roku było aż o 12,6 proc. mniej wypadków niż w 2015. I to nam daje pierwsze miejsce w Polsce. Łącznie wypadków było mniej niż trzysta. A pamiętam lata, że ich liczba sięgała 450.

 

- Za to coraz więcej rolników choruje na boreliozę...

- W naszym regionie liczba zachorowań wzrosła czterokrotnie. Borelioza staje się rolniczą chorobą zawodową. Apelujemy do rolników o zachowania racjonalne. Na rynku jest coraz więcej preparatów przeciw kleszczom, ale ważny jest też ubiór, który go zabezpieczy.

 

- Krótkie spodenki i klapki to w ogóle nie jest dobry ubiór ani przy żniwach, ani w lesie.

- A na traktor jest to wręcz strój niebezpieczny. Podkreślam, że środki ochrony osobistej są bardzo ważne. Uderzenie czy przyciśnięcie dłoni bez rękawic ochronnych wywołuje zwykle o wiele poważniejszy uraz niż w rękawicach. Jak dyszel upadnie komuś na bosą stopę, to często ją zgruchocze. A w prawidłowym ochronnym obuwiu skończy się na stłuczeniu. Podobnie jest z okularami ochronnymi. Za późno je doceniać, kiedy wzrok został już uszkodzony.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska