Roman Stasiński zdobył brązowy medal międzynarodowej olimpiady

Fot. Witold Chojnacki
– Przygotowania do olimpiady były dla mnie formą rozrywki, choć w czasie wolnym wolę jeździć na rowerze – przyznaje Roman.
– Przygotowania do olimpiady były dla mnie formą rozrywki, choć w czasie wolnym wolę jeździć na rowerze – przyznaje Roman. Fot. Witold Chojnacki
Roman Stasiński zdobył brązowy medal w międzynarodowym finale Olimpiady Lingwistyki Teoretycznej, Matematycznej i Stosowanej w Szwecji.

Nasz medalista jest uczniem klasy maturalnej w II Liceum Ogólnokształcącym w Opolu. Na Olimpiadzie Lingwistyki Teoretycznej, Matematycznej i Stosowanej w kraju zajął czwarte miejsce.

Dzięki temu pojechał do Sztokholmu na międzynarodowy finał, skąd przywiózł brązowy medal. Aby go zdobyć, musiał zmierzyć się z setką uczestników z 26 krajów.

- W tej olimpiadzie wiedza nie jest najważniejsza - mówi Roman Stasiński. - Najwyżej punktowane nie jest samo rozwiązanie, które nawet może być błędne, ale dochodzenie do niego, cały wywód i jego uzasadnienie.

Olimpiada składała się z dwóch części, indywidualnej i zespołowej. - Mieliśmy podane zdania w mało popularnych językach, np. ludów kaukaskich.

Musieliśmy je przetłumaczyć poprzez znalezienie zależności między nimi - mówi licealista. - Podobnie było w zadaniu z kodem genetycznym, gdzie trzeba było znaleźć zależności między jego elementami.

W części zespołowej uczestnicy musieli przetłumaczyć jak najwięcej słów z mongolskiego słownika. - Zarówno słowo, jak i jego definicja były w języku, którego w ogóle nie znam - mówi Romek. - W sumie przetłumaczyliśmy ponad 50 słów - mówi Roman.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska