Rozbudowa galerii wciąż budzi emocje wśród opolan dlatego miejskie biuro urbanistyczne przygotowało szkic pokazujący, jak dużą część placu Kopernika będzie mogła zająć nowa część galerii.
- Chcemy raz na zawsze przeciąć spekulacje, bo nadal spora grupa opolan uważa, że galeria zajmie większą część pustej części placu - mówi Arkadiusz Wiśniewski, zastępca prezydenta ds. inwestycji. - Na tym materiale wielkości budynków, proporcje odpowiadają rzeczywistości. Dzięki temu można zweryfikować jak duży teren pozostanie nam do zagospodarowania, bo zakładamy, że znikną z niego parkujące tam od lat samochody.
Do tego jednak daleka droga, choć jeszcze w tym miesiącu urząd miasta chce ogłosić przetarg na firmę, która pomoże ratuszowi w negocjacjach z właścicielem galerii.
- Zdecydowaliśmy się na formułę partnerstwa publiczno-prywatnego, która zakłada, że proces negocjacji pomiędzy urzędem a prywatną firmą prowadzi wyspecjalizowany doradca - tłumaczy Arkadiusz Wiśniewski. - Co ważne, taka formuła daje także szansę na zgłoszenie się innym chętnym, którzy chcieliby z nami budować parking podziemny pod placem Kopernika. To pokazuje również, że naszym celem nie jest rozbudowa galerii handlowej, ale powstanie parkingu podziemnego.
Ratusz - który będzie musiał odsprzedać grunt pod nową część galerii - chce też rozmawiać z potencjalnym inwestorem na temat zmian w układzie drogowym wokół placu Kopernika.
- Rozbudowa musi być powiązana m.in. z budową nowego ronda na skrzyżowaniu ulic Reymonta i Ozimskiej oraz prawoskrętu obok ronda na skrzyżowaniu ul. Żeromskiego i Oleskiej - ocenia Arkadiusz Wiśniewski.
Zakłada się, że wyjazdy i wjazdy z parkingu będą możliwe od ul. Reymonta i Żeromskiego. Ulica wzdłuż siedziby uniwersytetu stanie się ciągiem pieszo-rowerowym, przedłużając w ten sposób istniejący trakt od ul. Sienkiewicza, ale też powiększając sam plac.
- Ściana powiększonego centrum ma być prosta, a dzięki temu zabiegowi plac zyska typowy kształt placu ograniczonego z trzech stron (poza Uniwersytetem) prostymi ścianami budynków - opowiada Arkadiusz Wiśniewski.
To na razie jednak wciąż tylko plany, bo jak sam wiceprezydent przyznaje negocjacje w ramach umów PPP są bardzo trudne i ewentualnych problemów po drodze może być sporo. Nadal nie do końca jasne jest np. w jaki sposób będzie wyglądać użytkowanie parkingu podziemnego przez dwóch partnerów oraz finansowanie jego budowy.
- Ustalić warunki pomoże nam firma doradcza, podpowie także w jaki sposób zabezpieczyć interes miasta - mówi Arkadiusz Wiśniewski.
Optymistyczny wariant zakłada, że negocjacje zakończą się już w przyszłym roku i wówczas też mogłaby ruszyć budowa parkingu oraz nowej części galerii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?