Rozgrywki opolskiej okręgówki oraz klas A i B zawieszone. W piątek decyzja, co z 3 i 4 ligą

Zgodnie z najnowszymi wytycznymi Rady Ministrów, we wspomnianych dniach na terenie całego kraju został wprowadzony lockdown, teoretycznie równoznaczny z możliwością uprawiania sportu i korzystania z infrastruktury sportowej wyłącznie przez profesjonalnych sportowców.

Tak jak i na początku roku, kiedy to rozmawialiśmy z prezesem Opolskiego Związku Piłki Nożnej Tomaszem Garbowskim, tak i tym razem są jednak niejasności odnośnie interpretacji tych pojęć.

- Rozporządzenie byłoby zdecydowanie bardziej czytelne, gdyby określono w nim, że mogą trenować np. jedynie drużyny występujące na szczeblu centralnym (ekstraklasa, 1 liga, 2 liga – red.) – wyjaśniał wtedy Garbowski OZPN. – Nie ma bowiem z góry określone, że kluby zawodowe występują wyłącznie na określonych poziomach. Takie możemy też teoretycznie znaleźć w 3 czy 4 lidze, a nawet i na jeszcze niższych szczeblach.

W chwili tworzenia tego artykułu jest już pewne, że przez najbliższe trzy tygodnie meczów ligowych na Opolszczyźnie nie będą rozgrywać ekipy z okręgówki, klasy A i klasy B. Nadal jednak nie wiadomo na sto procent, co z rozgrywkami 3 ligi (w tym sezonie prowadzi je właśnie OZPN) oraz BS Leśnica 4 Ligi Opolskiej.

- Musimy szczegółowo zapoznać się z treścią najnowszego rozporządzenia, by podjąć wiążącą decyzję w obu tych przypadkach - dodaje Garbowski. - Wiele wskazuje na to, że 3 liga zagra zgodnie z planem, ale sytuacja jest na tyle dynamiczna, że nie deklaruję jeszcze tego na sto procent. Chcemy uniknąć sytuacji, w której podejmiemy jakąś decyzję, a potem nagle będziemy musieli ją zmienić. Zarówno w przypadku 3, jak i BS Leśnica 4 Ligi Opolskiej wszystko powinno się wyjaśnić w piątek do południa.

Jeśli chodzi o 4-ligowe rozgrywki, w przypadku zawieszenia ich na kolejne trzy tygodnie powstałaby problematyczna sytuacja. Ostatnia, 42. kolejka zaplanowana jest bowiem bardzo późno, bo w weekend 26-27 czerwca. Środowisko piłkarskie na Opolszczyźnie, obejmujące działaczy OZPN oraz kluby występujące w BS Leśnica 4 Lidze Opolskiej, nie jest natomiast generalnie ani zbyt przychylnie nastawione do przedłużania sezonu na lipiec, ani tym bardziej do nadrabiania zaległości w środku tygodnia. Co zatem, jeśli czekałaby nas także przerwa w zmaganiach 4-ligowców?

- Nie chciałbym w tej chwili prognozować, bo to jak wróżenie z fusów - tłumaczy Garbowski. - Na razie lockdown nałożony jest na trzy tygodnie, ale nie mamy żadnej pewności, że nie zostanie przedłużony np. do końca kwietnia. Teoretycznie moglibyśmy zakończyć sezon nawet teraz, bo zgodnie z regulaminem rozegraliśmy ponad 50 procent kolejek. Jak już wspomniałem, najpierw bacznie przeanalizujemy treść rozporządzenia, a potem, w zależności od niego i rozwoju sytuacji epidemiologicznej w Polsce, będziemy się zastanawiać co dalej.

Zakładając, że lockdown potrwa nie dłużej niż trzy tygodnie, bez problemów powinno natomiast udać się dograć sezon w obu grupach klasy okręgowej. Po podziale ich na grupę mistrzowską oraz spadkową, drużyny z tej drugiej według planu maksymalnie miały zakończyć rywalizację w połowie maja, a z tej pierwszej na początku czerwca.

- Tu rzeczywiście, jeżeli przerwa potrwa tylko trzy tygodnie, rozgrywki powinny zostać dograne. Ale na razie mamy za dużo niewiadomych, by móc cokolwiek obiecać drużynom z jakiegokolwiek szczebla rozgrywkowego - podsumowuje Garbowski.