Rybczyński: - Trasa średnicowa jest Opolu potrzebna

Artur  Janowski
Artur Janowski
- Tę drogę projektowali jeszcze Niemcy, potem chciano jej także w PRL. Mamy okazję wreszcie ją zbudować i powinniśmy to zrobić - przekonuje Piotr Rybczyński, wicedyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w programie "Gość nto".

Budowa trasy na Pasiece wciąż budzie spore kontrowersje, a niedawno mieszkańcy wyspy, naukowcy oraz ekolodzy zaapelowali do prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego o wycofanie się z inwestycji. Władze ratusza i Miejskiego Zarządu Dróg ustąpić jednak nie chcą i przypominają, że za taką trasą opolanie zagłosowali w specjalnych konsultacjach.

Wicedyrektor MZD Piotr Rybczyński przekonuje, że budowa trasy jest potrzebna, podobnie jak obwodnice Opola.

- Trasa to tak naprawdę droga lokalna, która ma nam pomóc w centrum, nowe odcinki obwodnic pomogą nam rozdładować innego rodzaju ruch - tłumaczy Rybczyński.

W ocenie wicedyrektora budowa średnicówki będzie mniej skomplikowana niż kompleksowa przebudowa układu komunikacyjnego obok dworca kolejowego Opole Wschodnie, do której MZD też się przygotowuje.

- Na wizualizacjach pokazujemy, jak  nowa droga wkomponuje się w otoczenie parku Nadodrzańskiego i wyspy - mówi Mirosław Pietrucha, zastępca prezydenta Opola. - Chcemy też w ten sposób pokazać, że nikt nie myśli o zniszczeniu, czy oszpeceniu obu terenów. Nie ma też mowy o tym, aby ktoś chciał wyciąć nie wiadomą jaką liczbę drzew na Pasiece.

Taka będzie trasa średnicowa w Opolu [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska