Chodzi o manifestację, która odbyła się 10 września 2011 roku z okazji 17. miesięcznicy katastrofy w Smoleńsku.
Po mszy w intencji ofiar, jej uczestnicy przeszli spod opolskiej katedry pod pomnik Żołnierza Wyklętego na placu Wolności.
Tam złożyli kwiaty, zapalili znicze.
Przed końcem uroczystości funkcjonariusze policji wylegitymowali Patryka Jakiego i zabrali go do radiowozu.
Okazało się, że manifestacja nie została zgłoszona do urzędu miasta.
Posła Jakiego nie było w sądzie na ogłoszeniu wyroku.
Wyrok jest nieprawomocny.
Poseł Jaki już w listopadzie 2011 został skazany przez sąd w tzw. trybie nakazowym, bez przeprowadzenia rozprawy, na 300 zł grzywny.
Nie zgodził się jednak ze skazaniem w trybie nakazowym. Dlatego wyrok stracił moc i odbył się normalny proces.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?