Saltex 4 liga: KS Krasiejów - Olimpia Lewin Brzeski 0-2

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Przemysław Oblicki, napastnik KS-u Krasiejów.
Przemysław Oblicki, napastnik KS-u Krasiejów. Sławomir Jakubowski
Miejscowi atakowali, ale za nic nie potrafili zdobyć gola. Tymczasem przyjezdni skontrowali cztery razy i dwukrotnie trafili do siatki.

W pierwszej części beniaminek z Krasiejowa miał znaczną przewagę, ale w większości jego sytuacji dobrze spisywali się obrońcy Olimpii kierowani przez jej kapitana Moczko. Kiedy już nie zdołali oni zażegnać niebezpieczeństwa, rywale im pomagali. Bo inaczej nie można nazwać sytuacji w której Sobota będąc metr przed bramką nie trafił w piłkę, a Pinkawa z pięciu metrów posłał ją obok słupka. Podobnie było po rzucie rożnym i uderzeniu Bonka.

- Przed meczem powiedziałem kolegom jasno, stwórzmy cztery sytuacji, dwie zamieńmy na golu i będziemy w domu – stwierdził Mateusz Pinkawa, grający trener KS-u Krasiejów. - I niby to realizowaliśmy, tylko nie wpakowaliśmy piłki do siatki. - Rywal nam właściwie nie zagroził przez 70 minut, a kluczowa dla nas była kontuzja Bonka, który trzymał defensywę.

W 63. minucie zderzył się on z Moczko i obaj pojechali do szpitala. Bonkowi na rozciętej głowie założono trzy szwy, a Moczko ma ich aż siedem. Nieobecność drugiego mogła gości zmartwić, bo był zaporą nie do przejścia. Tymczasem bardziej bolesne okazało się zejście Bonka.

Goście bowiem skontrowali cztery razy i za każdym razem powinni zdobyć gola. Najpierw Marszałek przestrzelił mając przed sobą pustą bramkę. Potem Dulski trafił w słupek i wreszcie w 87. min Mrozik przejął piłkę w środku pola zagrał bez namysłu do Kramczyńskiego, a ten trafił po długim rogu. Niebawem sytuację sam na sam po zagraniu Jurka miał Dulski i tym razem pokonał Góreckiego. Krasiejów raz jeszcze zerwał się do ataku i mocno naciskał, ale bez efektu, bo miał tylko strzał w poprzeczkę.

KS Krasiejów - Olimpia Lewin Brzeski 0-2 (0-0)
0-1 Kramczyński - 87., 0-2 Dulski - 90.
Krasiejów: Górecki - Serwuszok, T.Mainka, Bonk (65. Blozik), Kostka - Sobota (81. Baron), Gawin, Wróblewski, Pinkawa, S.Kubiciel - Oblicki. Trenerzy Mateusz Pinkawa i Piotr Słupik.
Olimpia: Dudzik - R. Mączyński, Moczko (65. Mrozik), Stawecki, Buśko - Kramczyński, Dulski, Jurek, Marszałek - Zagórski (46. A. Tomaszewski), Stawniczy. Trener Grzegorz Krzyżanowski.
Sędziował Damian Picz (Opole).
Żółte kartki: Pinkawa, Gawin, Blozik, Baron - Dulski, R. Mączyński.
Widzów 130.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska