Saltex 4 liga: MKS Gogolin - Skalnik Gracze 1-1

Mirosław Szozda
W niebieskiej koszulce napastnik zespołu z Gogolina Mateusz Prefeta.
W niebieskiej koszulce napastnik zespołu z Gogolina Mateusz Prefeta. Mirosław Szozda
Chwaleni za swoją postawę w rundzie wiosennej gospodarze tym razem nie zachwycili, więc ze zdobytego punktu powinni być raczej zadowoleni.

Przez pierwsze pół godziny na boisku nie wydarzyło się nic ciekawego. W 30. min Ofiera mógł dać gospodarzom prowadzenie, ale spudłował. Ostatni kwadrans pierwszej odsłony należał do zespołu z Gogolina. Lepiej rozpoczął on też drugą połowę. Kocoń i F. Szampera nie wykorzystali jednak dogodnych okazji.

To się zemściło już w 49. min. Na płaski strzał zdecydował się Maryszczak i goście mieli okazję do radości. Strzelec bramki dla Skalnika był zresztą pierwszoplanową postacią meczu. Obrońcy gospodarzy mieli ogromne problemy z jego upilnowaniem. Gdyby ofensywnie usposobiony zawodnik zespołu z Graczy miał lepiej nastawiony celownik, to Skalnik wyjeżdżałby z Gogolina z pełną pulą. Maryszczak miał trzy dobre sytuacje, by zdobyć drugą bramkę. Raz powstrzymał go golkiper MKS-u M. Niko­łaj­czyk, raz zawodnik gości został w ostatniej chwili zablokowany, a w jednym przypadku uderzył niecelnie.

Gogolinianie nie potrafili znaleźć sposobu na defensywę przeciwników. W takich warunkach jedynym ratunkiem jest stały fragment gry. W ten sposób podopieczni trenera Adriana Pa­jącz­kowskiego zdołali wyrównać. Po dośrodkowaniu Kapłona znany z dobrej gry głową Wymy­słowski skierował piłkę do siatki.

Do końca meczu wraz z doliczonym czasem gry zostało jeszcze ponad 10 minut i to był najciekawszy fragment. Obu zespołów nie zadowalał bowiem podział punktów i dążyły one do zdobycia zwycięskiej bramki. Miały ku temu możliwości. Wynik do ostatniego gwizdka arbitra już się jednak nie zmienił.

MKS Gogolin - Skalnik Gracze 1-1 (0-0)
0-1 Maryszczak - 49., 1-1 Wymysłow­ski - 79.
MKS: M. Nikołajczyk - Wymysłowski, F. Szam­pera, Ofiera, Szydłowski - Pogrzeba (46. Ko­­coń), K. Pindral, Kapłon, Mizielski (65. Kaczmarek), Rusin (74. Ochmański) - Prefeta. Trener Adrian Pajączkowski.
Skalnik: Stefaniak - Kozłowski, Parada, Fi­coń, Skorupa (84. Sierakowski) - Maryszczak, Michalak, Mika, Fogel (80. Wasilewski) - Fabi-s­zewski (46. Rychlik), Wawrzyniak (46. Zającz­kowski). Trener Grzegorz Kutyła.
Sędziował Sebastian Grzebski (Nysa). Żółte kartki:: Ofiera - Parada, Ficoń. Widzów 100.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska