Saltex 4 liga: Po-Ra-Wie Większyce - MKS Gogolin 0-1

Mirosław Szozda
Radość piłkarzy z Gogolina po zdobytej bramce.
Radość piłkarzy z Gogolina po zdobytej bramce. Mirosław Szozda
- Nie wyobrażam sobie byśmy na własnym boisku mieli stracić jakiekolwiek punkty w starciu z beniaminkiem z Gogolina - mówił przed meczem Robert Latosik. A jednak stało się.

Szkoleniowiec większyckiego Po-Ra-Wia musiał przełknąć gorzką pigułkę, bo po pierwszej kolejce jego podopieczni pozostają z zerowym dorobkiem punktowym. Katem miejscowych okazał się wprowadzony w drugiej połowie P. Nikołajczyk. "Walker" w doliczonym czasie gry celnie przymierzył i niespodzianka stała się faktem.

Z przebiegu spotkania gogolinianie zasłużyli jednak na wygraną. Już w pierwszej połowie dwukrotnie przed szansą na trafienie stanął Mizielski, jednak górą był bramkarz miejscowych. Bil uratował gospodarzy także w 25. min, tym razem zatrzymując Koconia. W drugiej odsłonie miejscowi podkręcili tempo, lecz ani S. Stachura strzałem głową, ani Jedrzęjczyk uderzeniem z dystansu nie zrobili krzywdy golkiperowi gości.

Zrobił to w końcu Makowski, ale radość z gola w obozie miejscowych trwała bardzo krótko, bo arbiter dopatrzył się spalonego. Grający świetne zawody gogolinianie też mieli swoje sytuacje. Dwukrotnie szarżującego Koconia w ostatnim momencie powstrzymywali obrońcy, a uderzenie głową F.Szampery okazało się minimalnie niecelne. Meczową piłkę na nodze w 80. min po szybkim kontrataku miał P.Nikołajczyk, lecz fatalnie przestrzelił. Zrehabilitował się w ostatniej akcji swojego zespołu, precyzyjnie umieszczając piłkę tuż przy słupku.
- Myślę, że zasłużenie sięgnęliśmy po trzy punkty. Wygrała drużyna, która grała mądrzejszą piłkę - cieszył się trener gości Adrian Pajączkowski.
- W mojej ocenie to był mecz na remis. Wyrównane spotkanie "do pierwszej bramki" przyniosło zwycięstwo MKS-owi, który niekoniecznie był dzisiaj od nas lepszy - ripostował Latosik.

Po-Ra-Wie Większyce - MKS Gogolin 0-1 (0-0)
0-1 P. Nikołajczyk - 90.
Po-Ra-Wie: Bil - Kozołup, Rypa, Mętel (75. Matyja), Atroszko (86. Piechula) - Łebkowski, Kierdal, Siodlaczek (63. Stefanides), Makowski - Jędrzejczyk, S. Stachura (80. Ochwat). Trener Robert Latosik.
Gogolin: M. Nikołajczyk - Wymysłowski, Ofiera, F. Szampera, Ochmański - Kocoń (90.Rusin), Pindral, Wróbel (80.Sobek), Botta (77.Kaczmarek), Prefeta - Mizielski (60. P. Nikołajczyk). Trener Adrian Pajączkowski.
Sędziował Rafał Mazański (Nysa).
Żółte kartki Jędrzejczyk - P.Nikołajczyk..
Widzów 200.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska